Ciag losowych zdarzen, nastepujacych po sobie i majacych na siebie dosc duzy wpływ, doprowadza do wydarzen ukazanych na samym poczatku filmu. Oczywiscie kolejne wydarzenia sa pokazywane wyrywkowo, nie w kolejnosci. Zabieg w tym przypadku dobry, bo gdyby pokazano cala historie po kolei, to nie mialoby to sensu. Jednak i tak obraz wypada dosc przecietnie. Produkcja sie nie dluzy, ale po seansie nie mialem zadnych szczegolnych emocji zwiazanych z tym filmem. Po prostu - obraz w sam raz na raz, obejrzec i zapomniec. 6/10