naprawdę mocne kino, Considine nieźle mnie zaskoczył, zarówno jako scenarzysta i reżyser wywiązał się z zadania znakomicie; świetna, poruszająca historia z kapitalnym aktorstwem przede wszystkim Mullana, ale także Colman czy Marsana; nieciekawe życie mają bohaterowie filmu, dobrze uchwycony angielski klimat
Moja ocena: 8/10