Obejrzałam około 1600 filmów (przyznaję-nie jestem normalna) i to jest dopiero drugi który
ma 10/10 a to o czymś świadczy.
Ja obejrzałem 2000 filmów :D
Jaki film był pierwszy który oceniłaś 10/10
A co filmu,jak dla mnie nie rozpisując się REWELACJA
PozDrawiaM
Nie kłam, bo podglądałem twoj profil i jest w tam wiecej niż dwa 10/10 w tym Zmierzch....
Nie napisałam że tylko 2 filmy mają u mnie taką ocenę, tylko że to dopiero drugi... 10 stawiam rzadko jak na ilość obejrzanych produkcji. Ten sobie zasłużył.
Eh... ale mnie pani rozczarowała tym Zmierzchem... liczyłem wchodząc w ten temat na jakieś alternatywne, ciekawe spojrzenie na kino a tu *pyk* bańka mydlana pękła.
10/10 to arcydzieło, dzieło ponadczasowe, mające w sobie drugie dno i głębie. I o ile można to dostrzec w Uśpionych to ta gejoza o wampirach jest tylko zwykłym, komercyjnym romansidłem dla nastolatek w wieku gimnazjalnym :|
dokładnie ;] zgadzam się ;] tylko nie rozpędzałbym się też z tekstami typu:
- " 10/10 to (...) mające w sobie drugie dno..." <--niektore arcydziela wcale nei maja drugiego dna ;]
- ta gejoza o wampirach jest tylko zwykłym, komercyjnym romansidłem dla nastolatek w wieku gimnazjalnym <-- mam podobne odczucia co do tego filmu :p ale myślę,iż nie trzeba odrazu wjeżdzać na ludzi, którym się to podoba ;]
zyskuje się. satysfakcję. ,,za każdym razem kiedy się masturbujesz, gdzieś na świecie ginie fan zmierzchu".
no jeśli ,,ktoś ma taki poziom", że ocenia czyjś poziom po jednym poście, to faktycznie! gorące pozdrowienia! niech edward oświetla ci drogę.
dokładnie ;]
"zyskuje się. satysfakcję. ,,za każdym razem kiedy się masturbujesz, gdzieś na świecie ginie fan zmierzchu". "
to mowi samo za siebie ;]
nie wiem czy zauważyłeś/aś, ale cudzysłów w mojej wypowiedzi wskazuje, że to cytat. jest taki fanpejdż na fejsbuku. myślę, że znajdziesz tam grupę wsparcia dla obrońców fanów zmierzchu. zapraszam.
,,swoich", czyli moich? dziękuję za przyznanie racji :) nie zwykłam czepiać się słówek, ale w tym przypadku to całkiem zabawne. btw. jestem kobietą, jeśli tak trudno zauważyć na avatarze.
"utwierdziłeś" <-- r.m - użytkownik ;] niestety zwykło się przyjmować do większości wyrazów rodzaj męski.
Swoich---> swój = autorski, osobisty, własny, ... ;]
czyli "mnie w swoich" czyli potwierdzenie wlasnych przekonanań ;]
"mnie w Twoich" znaczyłoby przyznanie Ci racji...
po trzecie, jeśli czerpie się sadysfakcję z poniżania drugiego człowieka w celu poczucia się lepszym to gratuluję poziomu samooceny :) i proponuję troszkę postawić sobie poprzeczkę nieco wyżej ;]
po pierwsze: ,,użytkownik" ma formę żeńską: ,,użytkowniczka". po drugie, nie wiem co to jest ,,sadysfakcja", polonistko od siedmiu boleści. ,,swoich" można interpretować dwojako. ot, pierwszy lepszy cytat z wikisłownika: ,,zaimek dzierżawczy (1.1) należący do wykonawcy czynności" skoro ja cię ,,przekonałam", to czyni mnie osobą wykonującą czynność, a więc i określa, że to o moje przekonania chodzi. :)
hahahahahaha :D
no Co Ty? naprawde ? słowo użytkownik ma rodzaj żeński ? wow :o
bezokolicznik słowa to użytkownik ;] dlatego mogę pisać formy męskiej zarówno do kobiety jako i mezczyzny ;] tak samo jak chocby "kierowca"
jesli ktos spowoduje wypadek mowi sie "kierowca"pojazdu,bez wzgledu na to czy jest to mezczyzna czy kobieta.
emotionalheartcore <- nie mowi nic,wie nie bede sie zaglebial w to czy jestes mezczyzna czy kobieta jestes - uzytkownikiem tego serwera ;]
lepiej miec nieco wiekszy zasob wiedzy niz wikislownik ;]
napisalem "sadysfakcja" specjalnie ;] pomysl 3 minuty to moze wpadniesz czemu ;]
skończ strzelać tymi niby-ironicznymi buźkami po każdym zdaniu, bo wygląda to co najmniej infantylnie.
ciekawe, bo ja wielokrotnie słyszałam ,,kierująca pojazdem". wystarczy spojrzeć na ilość bezsensownych powtórzeń w twoich wypowiedziach. sposób, w jaki używasz myślnika też pozostawia wiele do życzenia. nie serwera, a portalu. moja wiedza jest na swoim miejscu, a słowniki tylko ją potwierdzają. bezokolicznik, mój drogi, odnosi się do CZASOWNIKÓW... słowo ,,użytkownik" jest rzeczownikiem, więc po raz kolejny twój ,,argument" został spalony. czekam na więcej.
A podobał Ci się film ? Bo tu są zrzeszeni ludzie, którzy parają się tym tematem.
Mądre te Twoje posty, tylko błagam o wielkie litery na początku zdania. Naprawdę jest to wtedy dużo bardziej czytelne i zrozumiałe. :)
Pozdrawiam.
ojojoj :D straszne rzeczy :D
jak mnie śmieszą tacy ludzie :) którzy czują się lepsi jeśli komuś udowodnią błąd, czują się od kogoś lepsi, gdy mają poczucie jakiejkolwiek przewagi intelektualnej :)
to jest rewelacyjne :D
kierujaca pokazdem :D co to ma do rzeczy? :D do slowa "kierowca" :D
w ogole masakra :D
a emoty sa bardzo infantylne,niedojrzałe, dziennie ... itd.itp :)
bardzo gratuluje znajomosci bardzo trudnego słowa :D
w ogole to przepraszam za powtorzenia :D
i najlepsze :D
"czekam na więcej."
przykład z ,,kierującą pojazdem" był odparciem twojego kolejnego beznadziejnego argumentu. w sytuacji gdy kobieta kieruje pojazdem i spowoduje wypadek nie mówi się o niej TYLKO per ,,kierowca", co wyraźnie (błędnie) zasugerowałeś wcześniej. dziękuję za kolejną złotą wypowiedź. nie zawiodłeś, jak zwykle.
"Tylko bez tego <<O mój Boże!>>"
I mówi to użytkownik, który w loginie ma nazwę chrześcijańskiego zespołu rockowego, swoją drogą zajebistego :)
Przypadkiem trafiłam na ten dość stary temat. Po przeczytaniu Twojego komentarza - żałuję. Ilość dwukropków i litery "D" przekroczyła moje granice tolerancji.
Brawo. ,,ciekawe, bo ja wielokrotnie słyszałam ,,kierująca pojazdem" "zbędne reszta fantastyczna.
Tak naprawdę powinno się powiedzieć 'kierujący pojazdem' bo to właśnie osoba,która w danym momencie prowadziła pojazd.Natomiast kierowca to ktoś,kto posiada prawo jazdy bez względu na to,czy kierował pojazdem czy nie.
A nie sądzisz, że właśnie- szczególnie w Polsce- uznanie "Zmierzchu" za dobry film byłoby alternatywnym spojrzeniem na kino?
To jest tak: Jeśli komuś podoba się leżąca na polu sterta gnoju, to nie wnikam w to, niech mu się podoba. Problem stanowi jednak fakt, że nie zmienia to faktu, iż wciąż jest sterta gnoju i żadne alternatywne spojrzenie nie uczyni z niej rzeźby Michała Anioła.
ja na 400 filmow mam ze 30 ocen 10/10, wniosek z tego ze mi ogladanie filmow sprawia wieksza przyjemnosc niz tobie ;)
Sam sobie umrzyj, skąd możesz wiedzieć dlaczego spodobał mi się ten film? Nie jestem ani fanką Edwarda ani żadnego innego z bohaterów, natomiast chciałabym wierzyć że istnieje taki rodzaj miłości, gdzie dla każdego z partnerów ważniejsze jest dobro i szczęście tej drugiej osoby, ponieważ z doświadczenia wiem że ludzie na pierwszym miejscu stawiają siebie.
No ale skoro za swój romantyzm muszę oberwać po głowie, to nie ma sprawy. Zresztą czego się spodziewać, krytycy wszystkiego i wszystkich zawsze się znajdą, bo tylko czekają żeby kogoś zjechać.
PS. Poza tym podobała mi się muzyka i scenografia, tego jest coraz mniej w amerykańskich produkcjach.
A teraz obrażajcie mnie dalej, życzę powodzenia :)))