Kevin Bacon zaszokował mnie rolą strażnika-pedofila, jednak nadal czuję do niego respekt. Film ciekawy, momentami wzruszający, aczkolwiek niekiedy nie mogłam opanowac gniewu. Rozumiem, chłopcy nie trafili tam, bo wyglądają na bandziorów (wręcz przeciwnie) tylko dlatego, że prawie zabili człowieka, ale to co ich spotkało na pewno wiele ich nie nauczyło. W końcu i tak dwoje z nich zabijało ludzi.