Autor ksiąki na której podstawie jest film twierdzi że to prawda. Jednak władze tego więzienia zaprzeczają... jakby sie nad tym zastanowić to dlaczego miałyby się przyznać?? skoro nie ma praktyczne żadnych dowodow :/ Trudno orzekać o czyjejś winie.... ale film naprawde świetny.

Poruszający film. Pozostaje mieć nadzieję, że jednak ta historia nie wydarzyła się na prawdę, chociaż w to wątpię - tyle zła jet na tym świecie..

Na końcu filmu jest informacja iż zakład poprawczy nie przyznaje się do tego by kiedykolwiek w ich placówco miały miejsce podobne sytuacje. Tego samego trzyma się twardo prokuratura twierdząc iż nigdy dotąd nie było żadnego takiego procesu w sądzie. Mimo to autor książki na której podstawie był nakręcony film przekonuje nas że sytuacja jest prawdziwa, a jedynie postacie i nazwiska uległy zmianie. Z jednej stronu może byc to tylko dobra metoda na wypromowanie ksiażki (wydarzenia autentyczne zawsze przyciągają większą uwagę, z drugiej strony zaś nie zdziwił bym się gdyby okazało się to prawdą. Chyba ciężko jest jednoznacznie stwierdzic czy przedstawiona historia wydarzyła się naprawdę.

Film według mnie całkiem dobry (7,5/10)

Historia opisana tak jakby chcieli żeby się skończyła lub zatuszowana o ile prawda.

Raczej watpliwe, zeby caly osrodek ktory wiedzia lco sie dzieje i ich rodzice milczeli

Mnie tylko zastanawia jedno. Jakim cudem sad nie sprawdzil tego czy oskarzyciel nie jest polaczony z oskarzonymi? Wszyscy byli w poprawczaku, mieli swoja kartoteke. Latwo bylo to sprawdzic.
Dlatego film oceniam na 8 a nie 9 ;)

W filmie było podane, że po (chyba) 7 latach kartoteki młodocianych są niszczone, a rozprawa odbyła sie po ponad 10 latach, tak więc nie można było tego w żaden sposób sprawdzić.

Słabo film oglądałeś, wyjaśnili to.

Osobiście wydaje mi się, że historia jest prawdziwa. Wydaje mi się, że takiej historii nie da się wymyślić, musiała się zdarzyć naprawdę. Takie okrucieństwo i brak sprawiedliwości kojarzy mi się nieodłącznie z Auschwitz, więc wydaje mi się że Uśpieni to także prawda.

Aushiwtz? Wiesz..nie zdziwiłbym się gdyby takie rzeczy jak gwałt na więźniach i nieletnich (w przypadku poprawczaków) zdarzały się np. w co czwartym albo piątym współcześnie istniejącym poprawczaku i w większości więzień. Ten film to nie SF ani Fantasty, takie rzeczy dzieją się na świecie. BTW. Film mną poruszył, jako jeden z pierwszych powędrował do moich ulubionych! Pozdrawiam!

Za każdym razem jak go oglądam to łzy cisną mi się do oczu.. I za każdym razem mam ochotę udusić Nokes'a !!! Jak ten człowiek mnie wkurza! ! ! Moja ulubiona scena to ta w której John i Tommy kasują tego pedała w barze^^ Opowieść grubego Mancho się przydała ^^ Dla mnie film bez skazy czyli 10/10