Racja, powinni sceny z nim usunąć z filmu albo dograć już z innym aktorem. Bo Panu na S już dziękujemy, ale oglądać go nie chcemy na żadnym ekranie.
ooooo, a skąd niechęć do tego pana? niezłośliwie pytam - nie było mnie długo w internecie i nie wiem - jakąś aferkę skręcił?
Nie chodzi o to, że kogoś krytykował bo każdy ma prawo do własnej opinii tylko o to w jaki haniebny sposób to robił. Dla mnie gość skreślony jako aktor już na zawsze bo słoma mu z butów wyszła na całego.