PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=192}
7,1 72 698
ocen
7,1 10 1 72698
5,7 11
ocen krytyków
U Pana Boga za piecem

Marusia, młoda Rosjanka (Irina Łaczina), przekracza wschodnią granicę Polski autobusem pełnym drobnych handlarzy, udających się na przygraniczny bazar. W lesie autobus zostaje napadnięty przez bandę "Gruzina" (Włodzimierz Abramuszkin), w rzeczywistości będącego Ukraińcem. Banda pobiera od rosyjskich handlarzy haracz. Marusia jako jedyna decyduje się zawiadomić miejscową policję. Będąc głównym świadkiem zostaje przez komisarza Policji (Andrzej Zaborski) zatrzymana w przygranicznym miasteczku...

opis dystrybutora dvd

Królowy Most to miasteczko gdzieś przy wschodniej granicy, z kościelną wieżą górującą nad okolicą i złotą kopułą cerkwi, z charyzmatycznym proboszczem (Krzysztof Dzierma) i posłusznymi parafianami. Świat, w którym czas łaskawie się zatrzymał. Senną atmosferę zakłóca pojawienie się energicznej Marusi (Irina Lachina), która przekracza polską granicę, żeby zarobić sprzedając towar na bazarze. Obrabowana przez "reketierów", zwraca się o pomoc do miejscowej policji. Komisarz (Andrzej Zaborski) rozpoczyna śledztwo, a Marusia jako koronny świadek zostaje umieszczona na plebanii.

pietka
opis użytkownika

Historia jak najbardziej współczesna. Młoda Rosjanka Marusia przyjeżdża do Polski autokarem pełnym drobnych handlarzy. Po drodze podróżni zostają napadnięci przez "reketeirów", którzy wymuszają na nich haracz. Jak to zazwyczaj bywa, napadnięci ze strachu przed zemstą gangsterów nie mają zamiaru powiadamiać o całym zajściu policji. Wolą zapłacić bandytom i nie mieć z nimi już więcej do czynienia. Jedynie Marusia nie godzi się z takim stanem rzeczy i zgłasza się w przygranicznym miasteczku na komisariat. Jako główny świadek zostaje zatrzymana do czasu wyjaśnienia wszystkich okoliczności przestępstwa. Może to trochę potrwać, więc policjanci głowią się nad znalezieniem jakiegoś lokum dla Marusi. Za sprawą miejscowego proboszcza, "szarej eminencji" miasteczka, dziewczyna zostaje umieszczona w domu młodego organisty Witka. Witek pracuje nad kompozycją "Ave Maria" na ślub córki burmistrza. Okazuje się, że młoda Rosjanka uczyła się śpiewu i ma piękny, oryginalny głos. Wykorzystując swoją pozycję, proboszcz stara się więc zatrzymać Marusię aż do uroczystości, umyślnie spowalniając działania policji. Witek jest zauroczony Marusią, ale nie potrafi powiedzieć wprost tego, co do niej czuje. Poza tym ma już dość księżowskich rządów i buntuje się przeciwko wszechwładzy proboszcza. Tymczasem dziewczynie także zaczyna się podobać przystojny organista i powolny, spokojny rytm życia na prowincji. Z dala od wielkomiejskiego hałasu, pośpiechu i przemocy. Poważnie myśli o pozostaniu w miasteczku, ale najpierw chce załatwić sprawę napadu na autobus. Wobec opieszałości policji, postanawia sama odzyskać zrabowane jej przez bandytów pieniądze.

_______________
opis użytkownika

Marusia, młoda Rosjanka (Irina Łaczina), przekracza wschodnią granicę Polski autobusem pełnym drobnych handlarzy, udających się na przygraniczny bazar. W lesie autobus zostaje napadnięty przez bandę "Gruzina" (Władimir Abramuszkin), w rzeczywistości będącego Ukraińcem. Banda pobiera od rosyjskich handlarzy haracz. Marusia jako jedyna decyduje się zawiadomić miejscową policję. Będąc głównym świadkiem zostaje przez komisarza Policji (Andrzej Beja-Zaborski) zatrzymana w przygranicznym miasteczku. Proboszcz (Krzysztof Dzierma), z którego zdaniem wszyscy się tu liczą, poleca umieścić dziewczynę w domu młodego organisty, Witka (Jan Wieczorkowski), komponującego właśnie - pod czujnym okiem proboszcza - "Ave Maria" na ślub córki burmistrza. Okazuje się, że Marusia, w której Witek zakochuje się od pierwszego wejrzenia, ale nie ma odwagi i sposobności wyznać jej tego, ma wspaniały głos. Proboszcz stara się tak pokierować wypadkami, żeby dziewczyna pozostała na plebanii aż do ślubu. Marusi, początkowo obojętnej na czułe spojrzenia Witka, zaczyna się on w końcu podobać. Dziewczyna polubiła także życie w miasteczku - spokojny, niespieszny rytm prowincji. Gdyby jeszcze Witek zdobył się na odwagę i wykrztusił z siebie słowa miłości. Ale chłopak chce wyrwać się z zaścianka, poznać inny świat, a Marusia myśli tylko o zrabowanych jej przez gang "Gruzina" pieniądzach. Widząc nieudolność miejscowych stróżów prawa, postanawia odzyskać je na własną rękę.

Emson
opis użytkownika

Młoda Rosjanka Marusia (Irina Łaczina) przyjeżdża do Polski autobusem wraz ze swoimi rodakami. Podobnie jak współpasażerowie, ma zamiar handlować na targu różnymi drobiazgami. W lesie podróżni zostają napadnięci przez bandę rabusiów, żądających od nich haraczu. Rosjanie nie chcą jednak powiadomić o zdarzeniu policji. Tylko Marusia składa skargę i jako jedyny świadek zostaje zatrzymana w przygranicznym miasteczku. Miejscowy proboszcz (Krzysztof Dzierma) umieszcza dziewczynę w domu młodego organisty, Witka (Jan Wieczorkowski). Gdy okazuje się, że Marusia ma niespotykanie piękny głos, ksiądz prosi ją, aby zaśpiewała na ślubie córki burmistrza. Jednak ona myśli przede wszystkim o odzyskaniu utraconej gotówki. Z czasem jednak zarówno Witek, jak i miasteczko, coraz bardziej zaczynają podobać się Marusi.

tyna0123
opis użytkownika

Akcja toczy się w małym miasteczku blisko granicy. Na autobus z Ukraińskimi handlarzami napadają banda "Gruzina" i wymusza od nich haracz. Marusia postanawia donieść na policję, a sama zostaje umieszczona na plebani w domu młodego organisty Witka. Chce tam pozostać dopóki "Gruzin" nie odda jej 200 dolarów. W między czasie wychodzi za mąż najmłodsza córka burmistrza. Podczas przygotowywania na tą uroczystość pieśni Marusia wykazuje się wspaniałym głosem. Witek się w niej zakochuje ze wzajemnością. Gdy Ukrainka dostaje swoje pieniądze chce wyjechać ale Witek mówi że ma pozostać w Królowym Moście.

Lucyferka
opis użytkownika

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones