Film jest wspaniałą barwną opowieścią o losach kosmicznego lodołamacza dowodzonego przez samego Hemingwaya. Dodatkowym atutem są występujące w filmie "alternatywne" prawa fizyki. Myślę że warto jeszcze dodać, że film powinien dostać Oscara za kostiumy rodem z power rangers. Warto jeszcze dodać że w filmie występuje jak przystało na porządny film SF wiele nowinek technologicznych jak działo fuzyjne, którego układ celowniczy sterowany przez człowieka wygląda jak celownik z konsoli pegazus. To chyba najlepszy film SF japońskiej kinematografii jaki widziałem.