bardzo odważny obraz Karela Kachyni - jednego z najbardziej znanych (obok Menzela, Chwitolovej czy Smolnyaka) reżysera czeskiej nowej fali, tym razem jest to niemal "podręcznikowe" studium strachu jednostki przed systemem tyle że ofiarami stają się sami partyjni - nikt nie może się czuć bezpieczny, momentami ten kameralny dramat zaczyna zmieniać się niemoc w thriller ale tak samo jak niepewnie czuć się będą bohaterowie filmu tak my nie odstąpimy od ekranu
pasjonujący 9/10