Piątka astronautów zostaje wysłana w pierwszą, załogową ekspedycję na Marsa. Mimo drobnych awarii udaje im się dotrzeć do celu i powoli rozbudowywać mającą tam powstać bazę. Niestety pewnego dnia spada na nich deszcz meteorytów niszczący część sprzętu.
Alternatywny polski tytuł: "Terror W Kosmosie".
Żadnych ufoli w filmie, ale za to logiczna fabuła. Nie wiem dlaczego ma tak tragiczną średnią ten film. Mi się bardziej podobał od "Marsjanina" (bardzo podobna tematyka) bo tutaj w "Ucieczce..." o wiele więcej się działo a do tego nie było (chyba) żadnych niejasności typu : jak chodzili w tej grawitacji,, sadzenie ziemniaków w glebie marsjańskiej itp a za to logiczny scenariusz. Ten film różni się mniejszą promocją od Marsjanina no i wiecie ... mniejszymi znajomościami...