w palących się stanach zjednoczonych film który pokazuje białych jako złych i to dosłownie wszystkie białe postaci w tym filmie są złe, a czarnoskóre to dobre bądź pod wpływem białych. nie można się oprzeć myśli, iż jest to zły pomysł na film, do tego rasistowski. już widać nagrania gdzie "pokojowe protesty" niszczą miasta, a dorzucanie takich filmów jedynie dorzuci do pieca opału

Wiesz, że ten film to satyra? Satyra właśnie z takiej propagandy jaką ty sądzisz, że ten film jest. Czuj się uświadomiona, miłego dnia!

Tak, wiem
a co to zmienia?

Jakby to powiedzieć... wszystko. Twoja wypowiedź nie ma sensu:

"Totalne propagandowe gówno od czarnych. Jacy to biali są zli. [...] "

Co jeszcze mam dodać?

Nic nie zmienia, bo potwierdzileś moje slowa. To wciąż propagandówka

Kobieto, weź zasięgnij encyklopedii albo wróć do czasów ławki szkolnej i przypomnij sobie co Ci pani polonistka opowiadała o satyrze.

Satyra [...] ośmiesza i piętnuje ukazywane w niej zjawiska, obyczaje, politykę, grupy lub stosunki społeczne.

Że niby "Get out" to satyra?
Aha. No, mhm.
Także tego.


Bez komentarza, ale bardziej absurdalnego opisu nie widziałem.

ależ z ciebie tępy babiszon, ja prdl.

Zamiast się zmitygować to brnie, niezła żenadka.

to co robił pewien akwarelista z wąsem też ktoś może uznać za satyrę. a czy tym było?

Justyna - 100% racji!

Tylko dodam, że to nie film klasy C tylko D, jak Dupa.

Wydaje Ci sie

Doskonały przykład tego że kobiety też mogą być rasistkami...

Facet, który ocenia ''MIasto 44'' na 10, daje temu filmowi 4 ... Komentarz chyba zbędny, ale o gustach się nie dyskutuje ;)

powoli wychodzi na wierzch twoja natura,brak argumentów przeradza sie powoli w obrażanie każdego kto ma inne zdanie.Gladiator zasługuje na wysoką notę ,film zgarnął wszystko jesli chodzi o nagrody a wielu ludzi po seansie utozsamia sie z Maximusem i nic w tym ani dziwnego ani wstydliwego.Bohater jakich mało.Oglądaj ambitniejsze kino to i twoje cytaty skorzystają :) łysy grzywą o kant kuli ? kto tak jeszcze mówi?

"jesz czy roztrząsasz?" - chciałeś cytat z ambitniejszego kina to masz;-)

widzę że jesteś forumowym psychologiem który poznaje naturę innych ludzi po ich wpisach. brawa dla ciebie. życzę wielu sukcesów

Przyczep się do moich ocen maksymalnych argumencie haha!

Zwyczajnie nie przepadasz za kinem. Jeśli tak irytuje Cię obrazek, który bawi się schematami, kieruje Cię to do pisania nic nie znaczących wpisów, widać że kino Cię męczy.

Jeśli nie będziesz w stanie wysiedzieć na Los Muertos lepiej odpuścić sobie oglądanie filmów. Jako człowiek smutny, masz inne aktywności którymi powinieneś wypełnić sobie czas. Piwko pod blokiem. Pozdrawiam.

Swoją drogą, porównywać Gladiatora z Miastem 44, to tak jakby porównać Breaking Bad z Modą na Sukces. Niby można, tylko... cóż.

Co ma wspólnego film "Miasto 44" z tym filmem?...

Ten film jest naprawdę slaby, zresztą to gatunek fantasy, no bo który biały chciałby być czarny hehe. Miałem nadzieję że główny bohater popadł w jakąś chorobę psychiczną i uroił sobie tą całą sytuację, a tu taki BANAŁ.

Masz rację! Ten film to totalny syf! I dałeś mu aż 4/10?! Wow!!!!........... 0/10 to MAX

A mi się ten film nie podobał, po prostu...
Bez znaczenia jest kolor skóry/poglądy.
Jak dla mnie - ani straszny ani śmieszny po prostu kiepski.

7/10 serio??!! To jakies nieporozumienie, film okropnie nudny i przewidywalny, nic w nim nowatorskiego nie widze i nie rozumiem skąd te zachwyty

Lepiej bym tego nie ujął

Proszę o podpowiedź o podobnych filmach. Tym samym napięciu, muzyce, że o grze aktorskiej nie wspomnę.

Ten film strasznie przypominał mi Klucz do wieczności. Podobna fabuła

Znaczy się klucz do koszmaru

Film jakich wiele?
Równie rasistowskiego rzygu od czasów słusznie minionej III Rzeszy to chyba pod słońcem nie było.

Owszem, zrobiony jest całkiem nieźle, ale to patologicznie rasistowska wydmuszka de facto.

Moim zdaniem nie jest zrobiony dobrze - są błędy logiczne jak na przykład w kulminacji stuknięcie w filiżankę ścina bohatera z nóg. Potem gdy ma już trafić na stół operacyjny oswobadza się i wyjmuje watę z uszu. Oczywiście nie mógł sobie jej włożyć w międzyczasie... bo był związany. Nikt mu też tego nie podłożył. No i nie mógłby brać udziału w wideokonferencji...

Za to można krytykować film w odróżnieniu do fabuły... która jak widać do wielu przemawia.

Ależ ja nie napisałem, że jest zrobiony dobrze.

"Owszem, zrobiony jest całkiem nieźle" - chyba?

nie rozumiem pytania

... ja odpowiedzi.

Jałowa pisanina.
Zadaj pytanie normalnie, a nie "chyba".
Czego nie rozumiesz, wytłumacze ci.

Trzeba jednak pamiętać że to produkcja robiona dla Amerykańskiego widza, głównie dla Afroamerykanów, nie dla Polaków czy Europejczyków. My nie musimy tego rozumieć, a oglądamy tylko dlatego bo to co amerykańskie i odnosi tam sukces to szybko się rozchodzi. Mentalność Amerykanów jest inna niż nas Europejczyków, zwłaszcza tu ze środkowo wschodniej europy. To co dla nas jest np. głupią "amerykańską gadką" tam jest zupełnie inaczej odbierane i na odwrót. Zobacz ile ten film zbiera tam nagród - inna sprawa czy na nie faktycznie zasługuje ale liczy się sam entuzjastyczny odbiór filmu. My Polacy nie musimy tego zrozumieć bo żyjemy w innych realiach.

Film jest w pewnym sensie nowatorski. Treścią filmu jest rasizm i poniekąd patologia rodziny. Rasizm to wiadomo - jest tam gorącym tematem. Jako kinoman nie przypominam sobie aby te tematy kiedykolwiek były przedstawione w taki sposób - w formie horroru i groteski. To jest jakby nowa jakość w gatunku i tej tematyce. To tak jak kiedyś "Pulp Fiction", tam treścią również była między innymi patologia (przemoc, narkomania, a nawet gwałt) i dodatkowo gangsterskie porachunki. Czyli ograne tematy , podane w nowoczesnej formie kina sensacyjnego i gangsterskiego. Pulp Fiction to może mocny przykład, ale to samo jest mniej więcej z naszym filmem.

Idź sobie oglądać marvelow gnioty za 200mln. Ten film miał 4,5mln budżetu jak za takie pieniądze to arcydzieło, ciesze się że można za normalną kasę zrobić fajny film. No ale dzisiejsza generacja to stado rozwydrzonych kretynów którzy tylko szukają błyszczenia na ekranie.

co sie tak podniecasz? za statystę robiłeś w tym filmie czy co? tak czy siak film dziadowski i budżet nie ma z tym nic wspólnego. robione były już filmy dużo lepsze za dużo mniejsze pieniądze

każdy kto czyta twoje wypociny może o tobie wyrobić sobie zadanie. widać że jesteś mocno niestabilny emocjonalnie. tylko się nie podpal gdzieś w ramach protestu

Hylenka już ubiła kotleta ? Polski umysł cebulowy reprezentujesz sobą więc jak dla mnie to wszystko jedno nie warto z takimi cebularzami jak ty nawet dyskutować. M jak miłość se zobacz z hyleną na pewno wam się spodoba polaczki.

weź leki które zapisał ci lekarz, ubierz białą piżamkę z przydługimi rękawami, dobrze się obwiąż i wszystko będzie dobrze.

Nara cebularzu smacznej zupy cebulowej z helenką.

kaftanik bezpieczeństwa ci się poluzował czy leki jeszcze nie zadziałały śmieszny człowieczku?

Ty i ta twoja helenka to dopiero macie wyobraźnie, razem sobie siedzicie i wąchacie brudne spocone stopy i wymyślacie co by tutaj odpisać ? Na serio jesteś prześmieszny mogli byście pisać scenariusze do filmów bo lubicie kicz na takim poziomie. Cebulowa zjedzona czy helenka nagotowała na cały tydzień ?

ciężki przypadek z ciebie kolego. zastosują lekarze wobec ciebie leczenie prądem. będziesz świecił jak żarówka po nowej kuracji

Szok, "zastosują lekarze wobec ciebie leczenie prądem" jak już to powinno być "lekarze zastosują wobec ciebie leczenie prądem" widać że jesteś niedorozwinięty i zapewne jak masz film z normalnymi dialogami, to nie jesteś w stanie tego zrozumieć. W tym problem tacy ludzie jak ty nie powinni mieć internetu zresztą pewnie i tak mnie nie rozumiesz więc napisze po twojemu:

Kolega wyjść do dworu, kolega wysokie szukać budynek, kolega wejść na górę samą, kolega skoczyć w dół.

no i co tam jeszcze ciekawego napiszesz w przerwie między rażeniem prądem i siedzeniem w kaftanie bezpieczeństwa??

Jesteś żałosny. Kompletnie zniszczony intelektualnie aż mi się ciebie trochę żal zrobiło....

słabiutko. widocznie silne leki którymi cię szprycują zabiło całkowicie twoja nikłą kreatywność