Filmu jeszcze nie widziałem. Dzisiaj planuję obejrzeć bo właśnie skończyłem czytać
książkę. Nie wiem jak to zostało przedstawione w filmie ale w książce jest mowa o
bankierze, który sprzedał akcje albo doradził ich zakup Dussandlerowi. Ten bankier to Andy
Dufresne ze Skazanych na Shawshank - innego opowiadania Kinga. Nie jest to
powiedziane wprost ale zgadzają się lata i fakt, że ten bankier został posądzony o zabicie
żony i jej kochanka.
Po przeczytaniu książki na filmie się trochę zawiodłam, wiele wątków zostało pominiętych, książka moim zdaniem jest o niebo lepsza aczkolwiek film był niezły i oceniam na 6. P.s również zauważyłam, że w książce pojawia się mowa o bankierze z powieści "Skazani na Shawshank" :-)
Źle to sformułowałam, nie wątków a sytuacji, dlatego książka wydawała mi się o wiele ciekawsza niż film.
żartujesz czy na poważnie z tym Andym? King wielokrotnie nawiązywał w różnych swoich powieściach do zdarzeń lub postaci z "To", natomiast tu nie dopatrzyłem się powiązań ze "skazanymi"... ciekawi mnie ta (nad)interpretacja... a może to ja się niedopatrzyłem... gdyby nie możliwość takiego zabiegu częstego u Kinga uznałbym to za żart...
korniszon_dp napisał, że w książce jest wzmianka o Andym (aczkolwiek bardzo krótka i nic nie wnosząca do fabuły) - w filmie zostało to całkowicie pominięte.