Reżyser umiejętnie poprowadził nas przez opowieść o młodzieńczym zagubieniu i poszukiwanie własnej tożsamości oraz starości, która oczekuje odkupienia za popełnione zbrodnie.Z jednej strony fascynacja złem i powolne zanurzanie się w w tym co zakazane,mroczne,zwierzęce ,z drugiej zaś strony próba zerwania i zapomnienia o koszmarze wojennej młodości .Idealny dobór aktorów-B.Renfo o chłopięcej wręcz dziecinie niewinnej twarzy i doświadczony I.Mckallen stanowią idealną parę.Wraz z rozwojem fabuły obaj na oczach widzów zamieniają się miejscami.Doskonały film.