O czym tak do końca jest ten film? Victor ma problem z matką i nie wie tak do końca czy jest jej synem ,Ma także inny problem jest sexocholikiem.Film jest skupieniem się na problemach Victora chodź jego życie jest pełne sexu bzyka na lewo i prawo to jednak brakuje mu bliskiej osoby.Jego relacje z matką też nie są najlepsze ale z biegiem czau wszystko się wyjaśnia.W filmie motyw religijny z Synem Jezusa był nieźle pokręcony.Sceny jak Victor bzyka panienki wymiatają a scena z Mleczarką która wal* Victorowi w zagrodzie nie do przeoczenia ... Co do fabuły filmu to kiepsko dziwnie się oglądało bez większych emocji czy sensu .Plusik za sceny sexu i niektóre motywy komediowe jedyne dobre strony tego filmu...