uwielbiam intrygi, film bez "zemsty" to film dla mnie. Porachunki, gangsterka, porwania to moj chleb powszedni. Ten film rozczarowal... naiwna fabuła, jeden wątek, bez fajerwerków za to duzo bezsensowneych scen przemocy. Polecam fanom Hostelu, Frontiera i innych ciulstw