PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=570957}

Ujrzałem diabła

Ak-ma-leul Bo-ass-da
7,4 12 672
oceny
7,4 10 1 12672
6,7 11
ocen krytyków
Ujrzałem diabła
powrót do forum filmu Ujrzałem diabła

Dzięki tej tak zwanej "zemście" zginęło kilku niewinnych ludzi, ojciec głównego bohatera stracił oko, jego siostra prawie straciła życie. Gdyby główny bohater miał choć trochę w tej swojej pustej bani, to trzymałby tego ch... co zabił mu narzeczoną w zamknięciu i torturował do woli.

Ten film fabularnie nie ma żadnego sensu, w dodatku jest powtarzalny, a przemoc w nim nie jest w ogóle szokująca, ani nawet ciekawa. Po prostu jest.

Słaby film dla słabych ludzi...

ocenił(a) film na 10
keeveek

Głupota tego posta wymyka się skali głupoty, wracaj do power rangers...

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 10
keeveek

Tutaj ukazany jest inny rodzaj tortury. Tortura życia w strachu i oczekiwaniu na kolejny atak. Taka metode stosuje główny bohater. "Catch it and release it". Ja tu nie widze filmu dla słabych ludzi, tylko słaby komentarz... I to nie była jego siostra a siostra zamordowanej narzeczonej.

Powtarzalność? Gdzie? Daj jakiś przykład.

ocenił(a) film na 4
stev1989

Powtarzalne było dokładnie to, że co chwile go wypuszczał i łapał. Ten film mógłby być spokojnie o pół godziny krótszy.
Durna była też końcówka, kiedy po wbiciu śrubokrętu w policzek bohater mówi, że zada mu taki ból, że przestępcy zostanie już tylko panika. Po czym... ściął go gilotyną, co jest całkowicie bezbolesne. Pfff...

A sens tortury rozumiem, ale główny bohater już po pierwszej turze , kiedy zginęło dwóch z taksówki i zgwałcił pielęgniarkę (bo już mu zaczęła robić loda, więc zgwałcił), gdyby miał mózg, to by zmienił taktykę.

Problem w tym, że ten film miał być kolejnym moralitetem z cyklu "zemsta nie jest rozwiązaniem" , a wcale nim nie jest. Nie jest nim dlatego, że to nie sama zemsta okazała się przyczyną tragedii, a sposób jej dokonania.

Ten film do Oldboya nie ma nawet startu, a co dopiero do Pana i Pani Zemsty.

ocenił(a) film na 10
keeveek

Tak jak napisałem dlatego go co chwile wypuszczał i łapał bo to był jego sposób na torture. Nie tyle fizyczną ale psychiczną. Było to doskonale widać kiedy morderca jechał taksówką do swojego przyjaciela, kiedy pił i gadał do siebie ześwirowany. Z kolei mściciel jak sam zauważyłeś tego słuchał. Czekał na właściwy moment. Niestety sprawy przybrały niekorzystny obrót i nie dane mu było się doczekać. Popełnił błąd i zapłacił potężną cene..

Idąc dalej. Owszem powiedział, że zada mu taki ból ze zostanie mu tylko strach. Nie zwróciłeś uwagi jednak na jedną rzecz. Kiedy mściciel pyta mordercy czy już się boi. Tamten dopiero po czasie powoli podnosi głowe i mówi, że nigdy nie zadał mu bólu, że nie wie co to jest. Tak samo jak strach. Że nie może już nic mu zrobić, przegrał. Wtedy mściciel mówi mu że chce aby czuł ból jeszcze po śmierci. I co robi? Dzwoni po rodzine. Po ojca, matke i małego syna, którzy sami niechcący przyczyniają sie do jego śmierci. I morderca wie, że będą musieli z tym żyć. Co więcej, o ile samo zcięcie przez gilotyne jest bezbolesne to ma ciekawy element. Przez około 2-3 sekundy mózg rejestruje co się dzieje. Co daje inną forme zemsty. Krzyk najbliższych i świadomość że widzą Twoją egzekucje....

Pozdro

PS> Ani Oldboya ani Pana/Pani Zemsty nie widziałem, więc nie moge porównać.

stev1989

Mówi się nawet, że do 20 sekund :). A sam film, a może kultura dziwi mnie. Zachowania trochę nierealne jak ma moje wyobrażenia.

ocenił(a) film na 9
keeveek

Główny bohater zatraca się w zemście. Świetnie puentuje to właśnie zakończenie, gdy całkiem zrozpaczony zdał sobie sprawę z tego co właśnie zrobił. Protagonista staje się niemalże równym potworem jak oprawca, gdyż z powodu jego egoistycznej chęci zemsty rani znaczną ilość ludzi, w dodatku posługuje się rodziną antagonisty(która nie zrobiła nic złego) wyłącznie dla spełnienia swoich egoistycznych motywów. Strasznie gorzka konkluzja. I bardzo ludzka kreacja bohatera, w takich sytuacjach ludzie nie myślą racjonalnie. Żaden z 2 głównych bohaterów nie jest dobry. Oboje obrzydzają swoim egoizmem.

"Problem w tym, że ten film miał być kolejnym moralitetem z cyklu "zemsta nie jest rozwiązaniem" " Skąd to wiesz? Raczej film miał ukazać inne światło zemsty z tego co mi wiadomo. Zemsta jako zatracenie.

Końcowa scena to majstersztyk. Wiem, że lepiej jakby odciął mu wacka i posypał solą... Rodzina antagonisty była ukazana jako raczej normalni ludzie. To byli zapewne jedyni ludzie których nie postrzegał jako kawałka mięsa do zabawy. Absolutnie genialne rozwiązanie końca.

ocenił(a) film na 6
LesFleursDuMal

Niestety ale muszę się zgodzić z twórcą tematu chociaż nie odbieram tobie (LesFleursDuMal) racji. Pierwsza godzina jest jak najbardziej wciągająca i na większość niedociągnięć można przymrużyć oko jednak im dalej w las tym ciemniej. Absurdy filmu nawarstwiają się tworząc papkę którą mnie ciężko było przełknąć.
Oczywiście cała historia jest jasno nakreślona więc każdy w miarę ogarnięty widz przed upływem połowy filmu będzie znał "morał" płynący z opowieści. Tutaj jest wszystko tak jak LesFleursDuMal napisał - bohater zatraca się w zemście czy może raczej zemsta zmienia go w potwora.

Jak dla mnie film mógłby być świetny, niestety takim nie jest. Głównie chodzi mi o różne głupoty które miały umożliwić poprowadzenie fabuły tak jak to miało miejsce. Podchodziłem do filmu z przekonaniem, że będzie to dzieło ponad przeciętne niestety jednak (dla mnie) jest to zwykły przeciętniak z mało zaskakującym/interesującym/ciekawym rozwojem wydarzeń, miejscami wręcz boleśnie prosty.

ocenił(a) film na 8
keeveek

Pytał torturowanego czy czuje strach, ten jednak powiedział, że niczego się nie boi. Myślę, że torturą było zostawienie go z myślami na krótką chwilę, w bezradności i strachem przed zbliżającą się śmiercią, to, że za chwile zobaczy go martwego rodzina. Wypuszczał ofiarę by mogła poczuć smak wolności po czym znowu rozwiewał nadzieję. Takie tortury psychiczne są najgorsze czyli życie w strachu i stresie. A tak jedyne co mogę zarzucić w tym filmie to to, że główny bohater nie przewidział, że będzie chciał się zemścić na jego rodzinie i nie pojechał tam od razu. Na szczęście reszta rodziny przeżyła co pozwala mi przymknąć oko ;)

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
keeveek

Ale się ubawiłam czytając tego posta, zastanawiam się czy oglądaliśmy ten sam film XD A może to my wszyscy nie zrozumieliśmy, a główny bohater tak naprawdę żył w kazirodczym związku? XD
A tak poważniej to trzeba mieć tupet żeby krytykować film, z którego nie zrozumiało się najprostszych rzeczy w warstwie fabularnej że już nie mówię dalej...

ocenił(a) film na 4
Ertis

geniusz-krytyk który ogląda praktycznie samą cihńszczyznę a i pewnie chińskie bajki dla opóźnionych umysłowo też ogląda.

keeveek

i mówi to gość który ogląda dragon ball

Justyna_0288

Ha ha ha tylko mu jajka ogolic i do przedszkola wysłać ;)

ocenił(a) film na 7
keeveek

*W POSCIE MAŁE SPOILERY, ALE ZAWSZE SPOILERY*
Dałem 7/10 bo dobrze sie ten film ogląda mimo strasznie przesadzonej fabuły. Chodzi mi przedewszystkim o straszne nagromadzenie czubów, bo poza seryjnym mordercą mamy w tym cyrku, i kanibala z żoną, i dwóch morderców w taksówce. Wychodzi na to, że co piąty Koreańczyk to morderca/psychopata.
A z autorem tematu zgadzam się co do tego, że ta tzw. zemsta pociągnęła za sobą całą masę przypadkowych ofiar, tyle tylko że gdyby nie to, to mielibyśmy kolejny film z serii "znalazł go i zabił", a tak mamy dodatkowa godzinę solidnej filmowej rozrywki. W końcu nigdzie nie jest napisane, że scenariusz musi w pełni odzwierciedlać życiowe realia, oraz opierać się na najbardziej prawdopodobnych rozwinięciach akcji.
Po całej masie azjatyckiego chłamu klasy b, który ostatnio zassałem z sieci, miło było obejżeć cos na poziomie.

ocenił(a) film na 6
taomoguei

Film zapowiadał się świetnie, jednak w pewnym momencie zrobił się przesadzony. Osobiście lubię filmy (mówie o podobnym schemacie co I saw the devil), w ktorych bohaterowi nic nie wymyka się z pod kontroli, wszystko jest przewidziane i uzasadnione. W tym filmie w zasadzie za dużo rzeczy było przypadkowych. Jeśli chcieli oddać kontrolę mordercy to proszę bardzo, ale w gruncie rzeczy w tym filmie nikt tej kontroli nie posiada. Raz ten temu dopiecze, drugie raz tamten. Moim zdaniem nie do końca wykorzystany potencjał. Trochę pogmatwana ta moja wypowiedź, ale jestem trochę zmęczony;] Powiem tylko jeszcze, że końcówka ratuje ten film.

ocenił(a) film na 9
taomoguei

Zgadzam się z taomoguei - dodam tylko, że po całej masie również amerykańskiego chłamu... :)
Film nie dla każdego, ja lubię mocne kino a to był mocny film.

ocenił(a) film na 9
taomoguei

To jest najbardziej logiczny scenariusz zemsty jaki można sobie wyobrazić. Egoistyczna chęć zemsty zatraca głównego bohatera czyniąc z niego niemalże takiego samego potwora jak oprawca.

Zatracenie się w zemście jest jak najbardziej ludzkie. Tutaj pokazano ten proces idealnie.

ocenił(a) film na 7
taomoguei

"Wychodzi na to, że co piąty Koreańczyk to morderca/psychopata."
Dokładnie, ja się już prawie spodziewałem, że pielęgniarka mu odgryzie, wrzuci do słoika z formaliną i postawi na półce obok setki innych podobnych "trofeów" ;)

keeveek

glowny bohater obiecal swojej narzeczonej ze odplaci mu tym samym ale po tysiackroc wiekszym, chcial by czul on to samo co czula ona,chcial rozkoszowac sie jego strachem gdy go lapal i za kazdym razem robil mu cos gorszego.
mnie tez zdenerwowaly te przypadkowe ofiary,mysle ze glowny bohater zrozumial swoj blad i niechcac wiekszych ofiar zdecydowal sie na to rozwiazanie.lecz pisanie ze film jest glupi jest...niestosowne do takiego dziela, rozumiem ze mozesz miec wlasne zdanie ale trudno bylo mi sie powstrzymac..dawno nie ogladalem takiego filmu i byla to mila odmiana od tych wszystkich filmow z hooly.. .Sadze ze zalozeniem rezysera bylo:
-pokazanie ze wszystko jest dzielem przypadku,
-jesli chcesz sie zemscic zrob to szybko
-i czy zemsta jest najlepszym rozwiazaniem?

ocenił(a) film na 8
keeveek

Warto i nawet powinno obejrzeć się ten film. Mocne, prawdziwe kino, bez hurtowni gaci i dziamlania językiem + sexi dupcie i gadki o niczym. Prostota, wyrachowanie, może siermieźność to wielki atut obrazu. Kino od rasiji na wschód ma swój niepowtarzalny urok- azjaci dają radę! Pozdrawiam fanów filmów i co ciekawe w tym kraju, pzdram antyfanów. Weźcie, obejrzcie i skomentujcie ludzie :)))

staszpio

Lubię takie filmy....i fajnie jak są jeszcze w nich śmieszne(zabawne)sceny;
tutaj-zabójca wsiada do nieodpowiedniego taxi he he..........te chwile w czasie których rozkminia ocb---------------iiiiiiiiiii akcja !!!!!!

keeveek

Wybaczcie rzadko czytam komentarze bo zawsze mnie ponosi jak ktoś coś palnie ale tym razem niestety zerknołem.
Jestem tym bardziej zdiwiony tą wypowiedzią drogi kolego keeveek, że jesteś w stanie dostrzec geniusz Donnie Darko lub Fight Club, w których przecież też nie było heppy endu oraz poruszana była podobna problematyka w moim mniemaniu A TU NIC, ale o gustach się nie dyskutuje, pomińmy to. Chciałbym od siebie dodać że prawdziwe kino to nie bajka ale zwierciadło rzeczywistosci. Tak niestety bywa, że pod wpływem różnych czynników podejmujemy różne decyzje, popełniamy błędy i ponosimy ich konsekwencje. Ostatnią scene traktuje dość wymownie. Dla mnie to świetna wizja romantyczno-perfekcjonistycznego pogladu świata w konfrontacji z chorą rzeczywistościa. To jest coś rewelacyjnego, ale nie moge też oczekiwać żeby karzdy to docenił.
W związku z tym chciałbym tylko jeszcze Cię poprosić żebyś na przyszłość nie był taki rozrzutny z tymi cienkimi ripostami 'ala' wyszukany krytyk fimowy, bo Ci jeszcze ich zabraknie kiedy będą na prawde potrzebne i co wtedy...
Pozdrawaim :)

ocenił(a) film na 8
Fojbos

Tak jest! Fojbosm dobrze prawisz :)

brof

Dzięki:)

ocenił(a) film na 7
keeveek

Zgadzam się w pełni z autorem tematu. I podoba mi się, bo lubię oglądać sceny walki. Głupotą natomiast jest doszukiwanie się tutaj jakichś sensów, przesłania czy prawd na temat zemsty. Obraz miał na celu pokazać jak najwięcej brutalności, a nie "walkę dobra ze złem". Potwierdza to scena mordu w taksówce - jedna z najważniejszych w filmie. Idiotyczny "Epizod" bez treści, za to dużo krwi. Uśmiałem się czytając niektóre komentarze "znawców kina" którzy dyskutują z autorem tego tematu - ludzie są zbyt słabi by przyznać że oglądają film tylko po to aby patrzeć na przemoc.

keeveek

Twoje zarzuty wobec fabuły i postępowania głównego bohatera,to jakiś stek bzdur i nonsensów."Fabularnie film nie ma żadnego sensu"- co to za bełkot??Tak samo można powiedzieć że "fabularnie" FightClub nie ma sensu,Donnie Darko,Seven,Czas Apokalipsy,Odyseja Kosmiczna.Idąc twoim tokiem rozumowania można skrytykować każdy film.Podsumowując twój post:chciałeś błysnąć,a wyszło jak zwykle.

ocenił(a) film na 7
keeveek

Ten film to schemat zemsty. Doznajesz niebotycznego wręcz cierpienia i jedyne co możesz zrobić to zadać większy ból niż oprawca tylko to trzyma cie przy życiu i tylko to może uśmierzyć twój ból. Jednak okazuje się że to wcale nie pomaga a dodatkowo prowadzi do strasznych konsekwencji. Cierpisz coraz bardziej, mścisz się coraz okrutniej koło się zapętla... a na końcu gdy już dopełnisz czynu odkrywasz czym się stałeś. Potworem, który każe rodzicom zabić syna a dziecku każe zabić ojca a wszystkim każe z tym żyć...I już nic ci nie zostaje

ocenił(a) film na 7
nubu

Ale zgadzam się, że film jest za długi i trochę nieczytelny co widać po wpisach.

ocenił(a) film na 9
keeveek

http://www.youtube.com/watch?v=rm81LSKJC2k&list=FLO4cgYnqI4_2W3daXzpisgw&index=1 0&feature=plpp_video Ten link mówi wszystko co mysle o tobie

ocenił(a) film na 4
Joleke22

dlaczego ma mnie obchodzić, co taki plebs jak ty, myśli o mnie?

ocenił(a) film na 9
keeveek

Hejtujesz publicznie tak swietny film to chyba czegos oczekujesz ?

ocenił(a) film na 10
keeveek

Szkoda, że tak wiele trolli na fw, którym zależy jedynie na wywołaniu burzy wokół własnego postu, bo nic innego nie ma do roboty. Poza tym jak zdradzasz zdarzenia filmu przydałoby się napisać SPOILER na początku, ale jak już zdradzasz to przynajmniej nie wprowadzaj ludzi błąd, bo widać, że nie oglądałeś filmu dostatecznie uważnie. Dziadek, który stracił oko jak to napisałeś nie był ojcem Soo-Hyeon Kima a zamordowanej Yoo-Yeon, tak że może to był troszkę za trudny film dla ciebie, skoro nawet najprostsze fakty mylisz. Moi Drodzy, po prostu nie karmmy trolla, a sam zamilknie! :) pozdrawiam

ocenił(a) film na 9
keeveek

slaby to jest twoj komentarz. FILM WGNIATA W ZEMIE. moze i troche fabula chrupie ale film jest zrobiony zegarmistrzowska precyzja!!!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones