Nominowane w tym roku do Oscara "Ukryte działania" opowiadają o losach trzech czarnoskórych kobiet, które w czasach dominacji mężczyzn i wciąż praktykowanej segregacji rasowej, pomogły NASA wysłać w kosmos pierwszego Amerykanina. Film zasługuję na uwagę głównie przez świetne aktorstwo tria głównych bohaterek, dawno nie oglądanego Kevina Costnera i Jimmy'ego Parsonsa wcielającego się w nieco bardziej demoniczną wersję Sheldona Coopera z "Teorii wielkiego podrywu". Dobry film, ale czy na Oscara...?
Zapraszam do lektury mojej recenzji - http://okiemfilmoholika.pl/filmy/ukryte-dzialania-recenzja-2017/