PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=11319}

Ulice nędzy

Mean Streets
6,8 12 273
oceny
6,8 10 1 12273
6,6 21
ocen krytyków
Ulice nędzy
powrót do forum filmu Ulice nędzy

NĘDZNE ULICE (lub ULICE NĘDZY) to film, który otworzył Scorsese drogę do Hollywood. Oglądałem ten film juz wielkorotnie (tak jak inne filmy tego mistrza) i choć ULICE NĘDZY to trochę nie moja filmowa bajka to jednak jest to film ważny zarówno dla kariery tego wielkiego reżysera jak i kina ogólnie.

Dzieło to powstało w 1973 roku (osttani raz ten obraz widziałem gdzieś 14 lat temu!!!) i muszę przyznać, iż mimo całej sympatii dal Scorsese ten film nie wytrzymał próby czasu.
Dal młodego widza będzie to raczej seans nieco nużacy i zbyt ekstrawagancki stylistycznie. W ULICACH NĘDZY nie za wiele się dzieje, a wielu widzą sylwetki psychologiczne głównych bohaterów oraz zależności kulturowo etniczne tutaj ukazane mogą się wydać mało czytelne.
Z rezztą jest to (po części) biograficzny film Scorsese w którym reżyser chiał ukazać widzowi wspomnienie swej wczesnej młodości. To dzieło miało być najbardziej czytelne dla konkretnego widza i na tamte czasy.
Nic więc dziwnego, że film się zestarzał.
Jedno (jak na dziś) jednak nie uległo zmienie. Trzeba podziwiać Scorsese za jego realizatorską odwagę i szczere chęci odtworzenie realiów uwczesnej Małej Italii. NĘDZNE ULICE chwilami przypominają zwyczajny dokument, a nie sensacyjną histroyjkę o gangsterach.
Dużo tu dialogów- jedne bywają błyskotliwe- inne to wydają się być zbędnymi wypełniaczami.
Fantastyczne są tu kreacje Harveya Keitela i Roberta De Niro. Para Keitel - De Niro to wręcz wymarzony ekranowy duet. SZkoda, że dziś Panowie nie spotykają się już na planie rozmaitych produkcji.
Mamy tu też interesujące epizody Davida Carradine i samego Martina Scorsese.
Fantastyczna jest tu ścieżka dzwiękowa, która chwilami wręcz wyznacza rytm tego filmu.
NĘDZNE ULICE mają bardzo efektowne i przemawiające do wyobraźni krwawe zakończenie.
Nie da się ukryć, że cały ten obraz można interpretować jako niemal przypowieść wysnutą z Pisma ŚWiętego w gangsterskich dekoracjach. Myślę ,że jest to niedpodwazany walor tego obrazu.
NĘDZNE ULICE to historią o wynie, odkupieniu, przyjaźni, żalu za grzechy i spontanicznej młodości.
Nie jest to najlepszy film Scorsese, ale i tak warto go zobaczyć. NĘDZNYM ULICĄ daleko do ALICJA JUŻ TU NIE MIESZKA, CHŁOPCÓW Z FERAJNY, WŚCIEKŁEGO BYKA, PO GODZINACH czy TAKSÓWKARZA.
W pamięci (nawet młodego) widza pozostaną zapewne oryginalne zabiegi stylistyczne (które możemy oglądać choćby w produkcjach TArantino), dobra ścieżka dźwiękowa i interesujące kreacje aktorskie.
Zdecydowanie polecam, choć film nieco się zestarzał.

ocenił(a) film na 5

A ja myślę,że wracać nie warto.To jeden ze słabszych filmów pana S.(moim zdaniem).Zestarzał się,śmieszą monologi z offu Keitel-a.5/10,choć to i tak lepsze kino od amerykańskiej masówki.

Zgodzę się z Tobą w wielu aspektach, dodam tylko, że brakuje mi rozwinięcia wątku religijności Charliego. Modlitwa Charliego w kościele rozpoczyna film, parokrotnie nawiązuje się do tego w jak bliskich relacjach z Bogiem jest Charlie, jest wątek drwiny, ale ... w moim odczuciu temat zostaje urwany. Wiadomo, że film ma wątki autobiograficzne, jest stwego rodzaju podsumowaniem lat młodzieńczych, więc pan reżyser wie jak to u niego się potoczyło. Może to zamierzony efekt, aby posilić się o własne wnioski?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones