kolejny raz możemy się przekonać,że życie pisze najlepsze scenariusze,polecam.
Na podstawie autentycznych przeżyć wujka Kaczyńskich, jak wynika z artykułu "Polityki":
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/1505132,1,lech-i-jaroslaw-kaczynsc y-historia-rodziny.read
"Wojenna historia Stanisława Tomaszewskiego jest gotowym scenariuszem na film sensacyjny. W 1943 r. Stanisław, artysta plastyk, to żołnierz Armii Krajowej. Współpracownik Biura Informacji i Propagandy Komendy Głównej oraz pism konspiracyjnych. Jest jednym z pierwszych aresztowanych pracowników Biura. Trafia na Pawiak, chce uciec. Towarzysze broni przychodzą mu z pomocą. Otrzymuje kulturę bakterii tyfusu. Ma sam zarazić się chorobą, aby spowodować przeniesienie do szpitala na oddział zakaźny. Niemcy bardzo boją się tyfusu. Potem Stanisław zgodnie z planem ma symulować atak ślepej kiszki i po pozorowanej nieudanej operacji wyjść na zewnątrz w przebraniu sanitariusza. Na stole ma zostać nieboszczyk podłożony przez organizatorów.
Jerzy Janicki napisał na podstawie tej historii scenariusz do filmu fabularnego „Umarłem, aby żyć”. Wyreżyserował go Stanisław Jędryka w 1984 r.".