W okresie II Rzeczypospolitej PPR opowiadała się za oddaniem Górnego Śląska Niemcom. Film to peerelowski propagandowy gniot (nawet, jeśli zgrabnie zrealizowany), zakłamujący historię i robiący z sowieciarzy z PPR-u polskich patriotów. Przed obejrzeniem radzę zapoznać się z książką Piotra Gontarczyka "Polska Partia Robotnicza".
PPR w II RP?
Wiesz co histeryku, przeczytaj tą książkę, to będziesz mógł napisać: "w książce. którą przeczytałem", a jeżeli przeczytasz dodatkowo jakąkolwiek książkę, chociażby telefoniczną to będziesz mógł "miotać płomieniami wypowiedzi" typu: " w książkach, które [prze-]-czytałem". Udanej lektury!
Przed wojną była Polską Partia Komunistyczna, ten sam grom co PPR. Faktem jest, że film to propagandowy gniot z PRL-u. Najbardziej rozbrajające stwierdzenie ile to niemieckich pociągów z amunicją wysadzili w powietrze towarzysze z GL czy innej sowieckiej agentury
A "Stawka większa niż życie"? Przecież to ordynarna komunistyczna propaganda i powinno się zakazać wyświetlania filmu o Polaku, który był sowieckim agentem J-23 i walczył przeciw III Rzeszy. Nie będę przytaczał innych przykładów, ale np. piosenki "CZERWONYCH Gitar" - polskojęzyczny zespół bolszewicki ("CZERWONE GITARY) - zakazać puszczania w radio, tłoczenia płyt itd. W ogóle sprawa jest poważna: CZERWONE tramwaje, autobusy miejskie, są nawet CZERWONE samochody osobowe! Uff, dobrze, że w Ameryce się rozprawili z CZERWONYMI.......
"Jest prawda czasu i prawda ekranu" i są fakty. Są tacy, którzy za fakty biorą prawdę ekranu. I są widocznie(?) tacy jak Ty którym na tym zależy, żeby tak było.
" (...) Najskuteczniejszą obroną przed trollowaniem jest całkowite zignorowanie wszelkich zaczepek trolla, w momencie gdy się zorientujemy, że mamy z nim do czynienia (...)".
Filmy (27.05.2018) = 4, komentarze =84 ...