PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=92991}
6,6 167
ocen
6,6 10 1 167
Una sull'altra
powrót do forum filmu Una sull'altra

Nie wiem, czemu niektórzy tak ten film określają... Ogólnie film jest całkiem w porządku (ma bardzo fajną fabułę), ale jest zdecydowanie za długi i miejscami trochę nudny. Gdybym wiedział, że to nie będzie giallo, tobym raczej nie chciał tego filmu oglądać. Nie było najgorzej, ale oczekwania miałem inne.

ocenił(a) film na 8
Malignus

Komentarz stary, ale nie sposób się powstrzymać....
"Gdybym wiedział, że to nie będzie giallo, tobym raczej nie chciał tego filmu oglądać." - czego to ma być przejaw? Ignorancji? Zamykania się na określone gatunki czyli tzw. Syndrom Skarasia (wolę się pomęczyć na najgorszym horrorze niż tracić czas na najlepszego nawet przedstawiciela innego gatunku)?
Zauważyłem u Ciebie tendencję do szufladkowania, sromotnych rozczarowań i innych tajemniczych niespodzianek.
W przeciwieństwie do Ciebie, ja nie nudziłem się ani trochę podczas seansu. Historia SPOILER! z wielkim przekrętem dokonanym na Jeanie Sorelu wciągnęła mnie bez reszty, a reżyser wbijał mi szpilki w dupę aż do ostatniej sekundy, gdzie ważyły się losy głównego bohatera. Fakt, jest to film momentami dość archaiczny, ma swoje - że tak powiem - staroświeckie minusy, ale nastawianie się z góry na "typowe" giallo i sromotne rozczarowanie, to nie jest dobra metoda. Poza tym w ten sposób samoistnie burzy się w sumie nadęty dość wizerunek Fulciego jako mistrza przez duże M. Umówmy się, że był przyzwoitym rzemieślnikiem, znał się na swoim fachu, ale z wiekiem robił się coraz bardziej stetryczały i zarazem pewny siebie, budowany opiniami fanów. Właściwie do końca życia pozostał wierny horrorowi, ale jak wiadomo była to równia pochyła...
I na koniec taka prośba do Ciebie: wzbogacaj trochę swoje słownictwo, bo właściwie w każdym Twoim poście w dowolnych konfiguracjach występują do bólu słowa: "fabuła", "gore", "spodziewałem"... monotonne i mało Ciekawe te opisy, czasem mam wrażenie, że piszesz je tylko po to by wylansować się "jakiego to ja włoskiego filmu nie widziałem". Zdradź jeszcze, ile z nich sobie kupiłeś uczciwie, a ile zerżnąłeś z pirackich torrentów???
Pozdrawiam, Rosso

Rosso Sangue

Popieram, pozdrawiam!

ocenił(a) film na 6
Rosso Sangue

Dobrze prawisz!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones