Jak dla mnie to bez sensu jest w ogóle branie 3-latki do kina. Potem reszta widzów musi znosić pytania "A co on robi?", "A dlaczego on tam idzie?" albo nawet histerie.
Biorąc pod uwagę poziom hałasu w kinie, w ogóle nie brałbym tam tak małego dziecka. Na żaden film.
Nie nadaje się toto dla najmłodszych. Miałem przyjemność (a raczej wręcz przeciwnie) siedzenia obok małego dziecka na seansie w kinie. Przez pół filmu dzieciak się nudził, przez drugie pół bał i matka go musiała uspokajać. Dla trochę starszych dzieci jak najbardziej, dla najmniejszych nie polecam.