Sam nie wiem czy do końca tak było... film od strony technicznej poprawny chociaż da się zauważyć wiele niedoskonaleń jak np samobój jednego z Niemców... palnął sobie kulkę w łeb a zero krwi... jakby to były ślepaki... to prawda Upadek w trakcie oglądania ani przez chwile nie nuży... jednak wg mnie bardziej wyraziste były sceny Hitlera z ludzką twarzą aniżeli Hitlera monstrum... naprawdę bardziej się skupiono na lekkim wybieleniu Adolfa niż na pokazaniu jego mrocznej strony. Podsumowują Upadek się podoba, porządne kino od strony technicznej ale dla mnie nie do końca prawdziwy... nie zrobili nic bym uwierzył, że tak właśnie mogło to wyglądać.