Sama spotkałam kilka osób, któym ten film bardzo się podobał. Jeśli musisz zdać się na łaskę, a raczej na niełaskę polskiej TV (chodzi mi o wszystkie programy TV), to ... no cóż... można się raczej dochować długiej siwej brody. Jesteśmy częstowani 'bele czym' (łagodnie powiedziane) w ogromnym nadmiarze (też delikatnie powiedziane).
Dobre filmy są nadawane w okolicy albo po północy albo w ogóle i trzeba na ich powtórkE czekać latami :- Pozdrawiam wszystkich, któzy lubią ten film :-)