uwielbiam ten film! Widziałam go z 10 razy i pewnie z 10 jeszcze obejrzę! Film "z przesłaniem", z podtekstami politycznymi i o miłości o której marzą chyba wszystkie kobiety;) a piosenki Krajewskiego są doskonałym uzupełnieniem niegroteskowej historii Agaty&Cygana ;)
Ja obejrzałam go i szczerze mówiąc, na początku nie uważałam, że będzie to jakieś spektakularne wydarzenie, a jednak. Film zaskakiwał mnie - w ciągu jednego dnia rozkwitła miłość - nie do pomyślenia. Były śmieszne momenty, a wulgarność o dziwo mnie nie zirytowała ;). Koniec filmu wywołał u mnie zatrzymanie akcji serca i strumień łez. Pokazał prawdę - że w życiu nie ma happy endów, oraz to, jak fanatyczni rodzice umieją zepsuć życie dzieciom.