PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1137}
6,4 27 491
ocen
6,4 10 1 27491
4,9 10
ocen krytyków
Uprowadzenie Agaty
powrót do forum filmu Uprowadzenie Agaty

szok!! takie dno!!

ocenił(a) film na 1

Czasem widząc film koszmarnie słaby mówimy że już gorzej być nie może. Zobaczywszy "Uprowadzenie Agaty" stwierdzam że zawsze może być gorzej... Szokiem dla mnie jest też fakt że ten gniot zrobiony na polityczne zamówienie przez reżyszera - agenta komunistycznego aparatu PRL w celu przywrócenia do władzy PZPR pod nazwą SLD doczekał się "drugiego życia" - ale kto teraz na ten film głosuje?? Na początku lat 90 dziesiątych film ów wywołał zachwyt tych którzy uwierzyli w wersję wydarzeń promowaną przez Jerzego Urbana. A dziś? Za filmem myślę głosują wyjątkowo tępe współczesne nieletnie panienki które jak zobaczą wątek miłosny w filmie a tylko na taki reagują więc z palpitacją serca od razu dają ocenę 10 nie mając oczywiście zielonego pojęcia o co biega w tej propagandzie wyborczej bo filmem tego nie nazwę.

ocenił(a) film na 10
Feniks003

Eeeeeeeeeee, niech zgadnę, dałeś dyszkę nocnej zmianie??

ocenił(a) film na 6
Debesciak

dał też 1-kę 2001: Odyseji kosmicznej

ocenił(a) film na 10
Hoodzielec

Hmm, co do Odysei to mam mieszane uczucia. Bardzo lubię Mechaniczna Pomarańczę, uwielbiam Full Metal Jacket, ale do 2001:OK nie moge sie zebrac. Probowalem 2 razy i niestety nic z tego; ten film jakos wyjatkowo mi nie lezy, choc lubie s-f.

Feniks003

Może piszmy na temat. Skończcie już z tą propagandą. To nie forum do upubliczniania swoich politycznych poglądów i wylewania żali. To jest forum filmowe, więc może oceniajmy sam film, albo jak kto woli, tę "propagandę polityczną" w formie filmu, a więc jednak będącą filmem. Pewnie nie jest to kino szczególnie ambitne, w dodatku czuć "pośpiech" w kręceniu:) Ale jest to film, który wielu osobom zapadł w pamięć. Osobom, które wtedy nie miały pojęcia o wydumanych mniej lub bardziej podtekstach politycznych. I jak na tamte czasy to nie przesadzajmy z tym "gniotem". Film da się obejrzeć. Wielkim plusem (może i największym) jest muzyka Krajewskiego. Ja osobiście mam duży sentyment do tego filmu. Jeden z moich ulubionych filmów tamtych czasów, może właśnie dlatego, że TAMTYCH. I nie, nie jestem "współczesną nieletnią panienką" ...

GinaG

Dobrze mówisz, mnie też ten film zapadł w pamięć i do dzisiaj mam do niego sentyment. Wtedy miałem ponad 20 lat, wiedziałem że film miał coś wspólnego z ówczesnymi wydarzeniami politycznymi. Nie interesowało mnie to. Film mi się podobał, muzyka świetna. Postaram się jeszcze raz obejrzeć, dopiero wtedy go ocenię, bo od '94-go roku minęło trochę czasu i wiele sytuacji mogłem zapomnieć..

ocenił(a) film na 6
Burmistrz

hmmm może nie 1 ale ten film po powtórnym obejrzeniu go po nastu latach naprawdę zawodzi- nie wiem kiedy ostatnio oglądaliście ten film- owszem muzyka świetna, klimat niezły, ale cały film... kurcze obecnie wydaje mi się mocno naciągany... gdyby w obecnych czasach wydarzyła się taka historia wszyscy uznaliby cygana za mocno podejrzanego typa, opowiadając tą historię na zimno więcej zrozumienia można dać rodzicom Agaty niż niedojrzałej parze, która podejmuje decyzję o ślubie w jeden dzień i w równie szybkim czasie ten pomysł realizuje (w ciągu 2-3 dni) nie dając sobie w ogóle czasu na to żeby się poznać- pociąg fizyczny to przecież nie wszystko a gdyby pomysłodawcy filmu dali chociaż jakiś czas tej filmowej parze ( chociaż ten miesiąc załóżmy) na minimalne upewnienie się, że to istotnie jakiekolwiek uczucie a nie kilkudniowe zauroczenie to dodaliby tej romantycznej historii nieco rzeczywistego wymiaru. Metody postępowania rodziców są beznadziejne, ale zachowanie Agaty również jest niegodne polecenia i infantylne- gdyby cygan w tym filmie nie zginął a twórcy pokusili się o kontynuację losów Agaty prawdopodobnie szybko taki związek rozpadłby się- a gdyby ten film nakręcono obecnie prawdopodobnie nie zachwyciłby nikogo, bo byłby nierzeczywisty nawet na tamte czasy. Sądzę, że wielu ma sentyment do tego filmu ze względu na to, że przywołuje im na myśl klimat lat 90 ale niestety gdy oglądam ten film już jako co prawdę młoda ale dorosła osoba a nie jako kilkuletnia dziewczynka ( nie jestem pewna ile lat mogłam mieć gdy oglądałam ten film, bo nie obejrzałam go w kinie tylko raczej już w tv lub na kasecie ale sądzę, że na pewno byłam wtedy jeszcze w podstawówce więc miałam może 8- 11 lat) to nie jest on już taki niezwykły i ogląda mi się go dużo gorzej. Choć swoją drogą wiem że ten film miał "magiczną moc" w tamtych czasach kiedy to wiele niedojrzałych nastolatek błędnie zaślepionych tym filmem ślepo zakochiwało się w cyganach ( nie biorąc w ogóle pod uwagę chociażby tego, że filmowy cygan nie był wychowany przez cyganów) i te historie kończyły się naprawdę kiepsko... obecnie ogląda się go dziwnie - trochę jakby oglądać infantylną bajkę- ładna, ale tylko bajka. Bo kto z was mając za znajomą szesnastoletnią Agatę poklepałby ją po plecach i poparł jej zamiary wyjścia za mąż za cygana, który dopiero co uciekł z więzienia i którego zna od kilku dni- sądzę, że nikt.

ocenił(a) film na 10
Feniks003

Z pewnimi ludzmi w ogole nie warto dyskutowac, klimat sei czuje albo nie. Albo jest sei za komuna albo nie. A teraz tak ostatnio gdzies slyszlaem taki dowcip: lekarz do trzesacego sie goscia "- Duzo pan pije? - Połowę wylewam" i wszystko jasne, nie ma o czym gadac

ocenił(a) film na 8
Feniks003

Co Wy gadacie dobrych film dobrych czasów. Wiadomo ma swoje braki, ale całości nie da się zapomnieć bo to jednak czasy, które już nie wrócą. I nie chodzi mi o polityczne podteksy komunistyczny/niekomunistyczny, ale o styl bycia, życia i mówienia. Poza tym muzyka Krajewskiego duży +. Magijka mam pytanie do Ciebie czy uważasz, że filmo tym jak poznaje się para młodych ludzi i żenią się po 2 latach nie byłby nudny czy banalny? A tu stworzono fikcję filmową i pamiętajmy to film przede wszystkim o miłości :)

ocenił(a) film na 6
ch37

hihi- nio właśnie chodzi o to, że mogli by się troszkę znać ;) choć ja się zawsze zakochiwałam od pierwszego wejrzenia ;P nie chodzi mi o dwa lata ale o jakieś kilka dni - bo wiem, że można się tak zakochać w jeden dzień- mój ojciec pierwszego dnia jak zobaczył moją mamę powiedział do rodziców, że się żeni ;) tyle, że poczekali 2 lata- tego od filmu nie wymagam, ale dziś już obejrzałam ten film w tv kolejny raz i nieco podniosłam mu notę- może dlatego, że zobaczyłam go teraz w całości a ostatnio jak komentowałam to na początek nie trafiłam- i teraz mi się ten film zdecydowanie bardziej podoba, bo nie widząc ostatnio samego początku myślałam po tych latach, że oni się po prostu poznali w pociągu a to dużo fajniejsza historia :)

ocenił(a) film na 8
magijka

hehe no czasem tak bywa. jak chcesz powymieniać zdanie na temat filmów innych czasem to napisz chętnie pogadam. pozdrawiam :)

Feniks003

Tutaj jest artykuł, który opisuje sytuację, na podstawie której powstał film http://www.rp.pl/artykul/60498.html?p=1 . I niech mi tylko nikt nie wmawia, że to nie ma nic do rzeczy, bo jak można obiektywnie ocenić film, który jest zwieńczeniem propagandy i medialnej nagonki, który tylko w celu propagandowym powstał, o którym jego reżyser (swoją drogą współpracownik sb) nie chce teraz nawet wspomnieć.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones