PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=539594}

Uprowadzona 2

Taken 2
6,7 134 549
ocen
6,7 10 1 134549
5,7 9
ocen krytyków
Uprowadzona 2
powrót do forum filmu Uprowadzona 2

Dużo jest tutaj negatywnych i zniechęcających opinii, ale ja uważam, że film jest całkiem udany. Poziomem dorównuje części pierwszej, choć jest niestety zrealizowany nieco gorzej. Zaniżona kategoria wiekowa mocno razi, bardziej niż w jedynce - wszyscy wrogowie Millsa wchłaniają kule, bez krwawienia. Przy scenie "tortur" wszystko się ogranicza do zbliżeń na nożyczki i cięte nimi ubranie (tak, ubranie). Dla mnie nawet bardzo to irytujące. Drugą poważną wadą jest chaotyczny, cięty montaż, przez co sceny akcji wyglądają jak gdyby filmował je operator z ADHD. Już w jedynce to było widoczne, ale tutaj jeszcze bardziej przesadzono z tym montażem. Jeśli chodzi o montaż to seria właśnie w złym kierunku się toczy :/. Idiotycznej fabuły nie czepiam się, bo ta seria obrała taką konwencję i nią podąża. Niektóre niedorzeczności mocno rzucają się w oczy, ale nie irytują. Przynajmniej mnie. Pod tym kątem chyba najbardziej "pamiętna" jest scena z porywaczami, którzy Neesonowi pozwalają zadzwonić do córki i powiedzieć "kochanie, zostaniemy uprowadzeni", po czym podaje jej instrukcję. Oczywiście dopiero po wygłoszeniu całej kwestii Albańczycy go uprowadzają. No i słyszeli, gdzie Mills kazał się schować córce, a i tak nie potrafią jej znaleźć. Miało to być nawiązanie do jedynki, ale trochę to nie wyszło. A raczej wyszło, ale idiotycznie. Drugą taką "mądrą" sceną jest zrzucenie granatów przez Kim na dachy Stambułu. Nikogo to nie obchodzi - nie ma policji, ludzi to nie interesuje. No cóż - może w Stambule to norma, że po dachach biegają nastolatki i rzucają granaty gdzie popadnie. Nawet jak wybucha zaparkowany samochód - to całkiem normalne, prawda? Skoro jesteśmy przy córce Millsa - aktorka Maggie Grace nie gra już tutaj tak karykaturalnie jak w jedynce. To spory plus, bo tam jej zachowanie czasem żenowało. Za to Neesonowi brakuje trochę charyzmy i widać po nim zmęczenie rolą. Niestety rzuca się to w oczy. Mimo tych wszystkich poważnych wad, jakie ma ten film, jest to całkiem niezłe kino akcji (chociaż zmierzające w niebezpiecznym kierunku). Jak się przymknie oko na uchybienia, otworzy piwo, to można nawet w miarę nieźle się bawić. Są ciekawe momenty i sporo scen trzymających w napięciu. Ładne były również zdjęcia w Stambule i muzyka, która dobrze pasuje do filmu. No i klimat jest taki jak w jedynce, nawet prawie cała obsada powróciła i obie części "Taken" jak dla mnie stanowią całość. Pozostaje trójka do nadrobienia. Myślę, że mogę dać ocenę 6/10. Jedynce podniosłem na naciągane 7/10. Dwójkę w Polsacie czytał Piotr Borowiec.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones