do granic możliwości. Można obejrzeć, ale bardziej przypomina bajkę, niż film ;)
Ależ ten film jest głupi..
Najlepsze to było jak córka Liama, która nie umiała zdać prawka na skrzyni automatycznej w Stanach, nagle jeździła jak rasowy rajdowiec po krętych uliczkach Stambułu, ścigana przez policję, i to zasuwała ze skrzynią manualną w starym zajechanym taksówkowym Mercedesie 190. Ale beka. Nawet nawrotkę w pełnym biegu zrobiła 180 stopni tyłem rewelacja!
W tym filmie każda scena jest głupsza od następnej..