A co maja wspolnego te filmy? Bo chyba tylko to, ze sa filmami akcji. Transporter to czysta akcja, a Taken to thriller/akcja - tak zeby uscislic.

Mimo mojej sympatii do powtarzającego się Jasona Stathama to Liam Neeson i jego Uprowadzona miażdży serie Transportera. Jest po prostu realniejsza i bardziej wyrafinowana, bardzo chętnie do niej wracam i czekam na drugą część jak dziecko na choinke, a seria Transporter trochę mi się przejadła.

Transporter 1 jest najlepszy, Transporter 2 to bajka i Transporter 3 troche lepszy od 2 . Tu nie ma serii bo kurier ma tylko jedną część z 2002 roku a 2 i 3 to parodie .

Popieram cię w tej kwestii. Bardzo lubię pierwszą część (bo pierwsze są zawsze najlepsze wyjątkiem jest "Die Hard"), ale tak samo mi się podobał "Taken".

ale co Transporter ma wspolnego z Uprowadzoną, bo nie rozumiem.

A to że scenariusz do Uprowadzonej i Kuriera pisali Luc Besson i Robert Mark Kamen, oby drugiej części Taken tak nie zepsuli jak Transporter 2 bo wtedy ocena będzię 0/10 .

To, ze scenariusz do Transportera i do Uprowadzonej pisali ci sami ludzie nie ma nic do tego. Te filmy sa zupelnie inne. To tak jak porownywac Zmierzch i Kubusia Puchatka.

Też scenariusze do nich pisały te same osoby???? :O

Nagini, jemu chodziło o ten francuski klimat filmów ;) Transporter, Uprowadzona, 13 dzielnica, Yamakashi, Taxi itd... Luc Besson jest bardzo mocno związany z tymi filmami, nawet jeśli reżyserem jest ktoś inny a on jest producentem lub kimś innym to daje się odczuć ten specyficzny klimat w tych filmach, dlatego warto te filmy porównywać wg mnie

Scenariusz jeszcze o niczym nie świadczy.
Reżyser finalnie decyduje jak dana scena będzie wyglądać, jaki aktor ją zagra i w jaki sposób. Scenariusz to suche fakty. Scenopis już daje wyobrażenie mniej więcej całości. A reżyser ubiera wszystko w swoją wizję.