W porównaniu do pierwszej części wypada blado. Niezliczona rzesza albańskich bojowników
zostaje wybita przez głównego bohatera a on sam ucieka kilkukrotnie przed śmiercią.
Mam nadzieje że 3 część nie powstanie
Zgadzam się, pierwsza część była bardziej realistyczna. Tutaj małolata rzuca gdzie chce granaty w centrum Istambułu - facet wjeżdża do Ambadasy, następnie dzwoni na pole golfowe i nic. Wypuszczaja go po 2 minutach. Śmieszne