PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1007}

Urodzony 4 lipca

Born on the Fourth of July
7,3 48 540
ocen
7,3 10 1 48540
6,9 12
ocen krytyków
Urodzony 4 lipca
powrót do forum filmu Urodzony 4 lipca

Duch w narodzie umiera :)

A tak na poważnie to to co działo się w USA i na całym świecie w związku z wojną w
Wietnamie było niesamowite, niepowtarzalne. Fala protestów antywojennych to obok
Marszu na Waszyngton najbardziej chlubny moment w historii tego, powiedzmy sobie
szczerze, bandyckiego państwa. Żal mi ludzi którzy zginęli za honor tego państwa w
ANTYWOJENNYCH PROTESTACH.

duende_2

Ta... A gdy przyjdą nocą
W drzwi kolbami załomocą

Wtedy na pewno obronią nas miłujący pokój pacyfiści.

ocenił(a) film na 10
pirks4

A ty uważasz że obroni nas dzisiejsza armia, albo dzielni amerykanie? Oni umieją tylko walczyć ze słabszym, ewentualnie mordować cywili.
Poza tym twój post jest bez sensu. Pacyfiści nie protestowali przeciwko wojnie obronnej, ale napastniczej. Aha, nie wiem czy wiesz ale niektóre środowiska antywojenne były pacyfistyczne tylko na początku

duende_2

Nie jestem pacyfistą. Uważam, że pacyfistyczna agitka, mimo jej pozornej, powierzchownej słuszności, jest zbrodnicza i bardzo groźna. Wojnę w Wietnamie Amerykanie przegrali dzięki takim pacyfistom-idiotom. Miłująca pokój komuna pewnie śmieje się z tego do tej pory. Pozdrawiam.

pirks4

Jeżeli wg ciebie wojna w imię jakiś pseudo idei jest słuszna to albo masz zrytą głowę albo przydało by się żebyś przeżył to co główny bohater (czego oczywiście nikomu tego nie życzę) - być może wtedy ale też w to wątpię - zrozumiałbyś cokolwiek ;)

Pozdrawiam

ocenił(a) film na 10
swampwolf

Amerykanie nigdy nie zabijali w imię żadnej idei, oprócz własnego widzimisię i oczywiście kasy.

duende_2

No proste... w tej chwili jest to samo na zlecenia amerykańskich korporacji naftowych...

ocenił(a) film na 10
pirks4

Tu nawet nie chodzi oto czy człowiek nazwie się pacyfistą czy nie. Chodzi o to czy jest w stanie zaakceptować bezsensowną przemoc, bestialstwo silniejszego w stosunku do słabszego.
To właśnie przez ludzi o takich poglądach jak twoje powstał terroryzm.

duende_2

Czy nikt nigdy nie czytał nic na temat wojny w Wietnamie? O poglądach gwiazd Hollywood na ten konflikt? Kiedy protesty antywojenne były najintensywniejsze? Czym były inspirowane?

ocenił(a) film na 10
pirks4

Ja jakbym nawet przeczytał tą propagandę co ty to i tak nie byłbym tak spaczony.


pirks4

Myślę, że gdyby u nas np. 1980 trzeba było jechać do Afganistanu (lub teraz gdyby był jeszcze obowiązkowy pobór) też były rozróby na krajową skalę (teraz są tylko protesty) - więc nie wypisuj rzeczy o których nie masz pojęcia :) i nie czytaj więcej ulotek onr-u itp. bo to serio robi wodę z mózgu.

swampwolf

Przede wszystkim nie rozumiesz, co to jest pacyfizm. Wytłumacz mi, jak się ma "rozróba na krajową skale" do szczytnej idei, jaką bez wątpienia jest pacyfizm. Czyli, dla niekumatych, wyrzekanie się przemocy w rozwiązywaniu konfliktów międzyludzkich.
W tym konflikcie pacyfizm był zręcznie wykorzystany przez komunistyczną propagandę. Czy innych panikarzy, którzy woleli ćpać niż iść na wojnę. Myślę, ze takim właśnie ludziom, ci chłopcy którzy zginęli w Wietnamie zawdzięczają, że ich ofiara poszła na marne.

pirks4

Hahahaha... Nie załamuj mnie człowieku, najpierw się doucz a potem pouczaj ;) pacyfiści to nie hippisi, sam mylisz pojęcia. A pacyfizm bez wątpienia jest szczytną ideą... jeżeli masz jakieś wątpliwości zapraszam do Afganistanu - postrzelać się z arabami w imię "demokracji" ;) i nie doszukuj się wszędzie polityki bo to zgubne :P

swampwolf

"Hahahaha... Nie załamuj mnie człowieku, najpierw się doucz a potem pouczaj ;) pacyfiści to nie hippisi, "
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ruch_hippisowski

ocenił(a) film na 10
pirks4

Każdy hippies, to pacyfista, nie każdy pacyfista, to hippies.

ocenił(a) film na 10
swampwolf

Afganczycy to nie Arabowie

ocenił(a) film na 9
pirks4

Amerykanie przegrali tę wojnę dzięki protestom antywojennym,ale także dzięki swojej głupocie,pysze. Z resztą kilka innych też dzięki temu. Wojna jest zła i trzeba o tym mówić.Właśnie dzięki wojnie Stany napychają sobie kieszeń, a w ten sposób uciskają inne państwa pod przykrywką państwa demokratyczne, które szerzy pokój na świecie. Nie jestem przeciwko każdej wojnie, ale na pewno jestem przeciwko polityce jaką prowadzą demokratyczne rzekomo Stany.

ocenił(a) film na 10
flaga87

Ja natomiast jestem przeciwko każdej wojnie, oczywiście oprócz obronnej. Konflikty zbrojne pomiędzy państwami niosą pomału będą odchodzić w zapomnienie, na świecie żyje coraz mniej ludzi takich jak ten cały pirks4.
Jeżeli władza jest zła i np. dopuszcza się ludobójstwa czy też tortur należy się obejść z nią i z jej narzędziami bez litości - pod tym względem nie jestem pacyfistą.
Prawdziwa walka odbywa się gdzie indziej - wewnątrz społeczeństw i w świadomości każdego człowieka.

ocenił(a) film na 9
duende_2

Ja też miałem właśnie na myśli wojnę obronną. Jak już jesteśmy przy takiej tematyce antywojennej, to na pewno polecam "Cienką Czerwoną Linię". Film bardzo dobitnie pokazuje bezsens wojny. Na prawdę rewelacja i do tego skłania do refleksji. Dzisiaj miałem go okazje oglądać.Polecam.

ocenił(a) film na 8
flaga87

Ja polecam jako film antywojenny "Idź i patrz" Elema Klimowa. Ze wszystkich takich filmów jakie widziałem, ten robi największe wrażenie

ocenił(a) film na 6
duende_2

"Prawdziwa walka odbywa się gdzie indziej - wewnątrz społeczeństw i w świadomości każdego człowieka"
tyle, że społeczeństwo z góry stoi na przegranej pozycji w tej walce, gdyż skupia swoją uwagę na marionetkach w rękach PRAWDZIWEJ władzy.
co z tego, że odejdzie jeden rządzący, jak zostanie zastąpiony drugim kierowanym przez ten sam establishment. (nie mówie że manifestacje nie mają sensu, wręcz przeciwnie)
Dla tych którzy nie widzieli: obejrzyjcie "Obama - Wielkie Oszustwo" i poczytajcie na ten temat.

duende_2

. Konflikty zbrojne pomiędzy państwami niosą pomału będą odchodzić w zapomnienie,
Fajnie sie ten wpis zestarzał XD

flaga87

No nie wiem, czy wojna jest jakimś dochodowym interesem. Sam DoD przeznacza na wojnę w Afganistanie niemal połowę swojego ogromnego budżetu.

pirks4

Brawo.

duende_2

brzmi podobnie do tego co mowili francuzi i anglicy przed WWII. ich niechec do wojny kosztowala swiat mase zabitych. ktos kiedys napisal ze w 1920 wystarczyloby kilku policjantow zeby powstrzymac hitlera, niecale 4 lata pozniej wystarczyloby kilkuset. dziesiec lat pozniej sto tysiecy a po kolejnych dziesieciu latach swiat potrzebowal kilkunastu milionow. jak przyjrzysz sie historii ludzkosci to rownie duzo zlego doznali zwykli ludzie (nie narody) po dzialaniach antywojennych.
z dwojga zlego zawsze wole sam wybrac miejsce walki niz pozwolic na to przeciwnikowi. a to ze bedzie walka nie bylo nie ma i nie bedzie watpliwosci. tacy jestesmy my ludzie. nie obchodzi mnie po co to robia amerykance (moje zdanie - nie dla ropy czy surowcow ale dlatego ze ich przemysl zbrojeniowy tego chce i jeszcze bardziej potrzebuje) tylko zwroc uwage ze oni od wojny domowej wola napierd....c sie poza granicami swojego kraju. i robia to co oznacza ze zwykli ludzie moga nazrec sie frytek z cola i obejrzec mecz a rano pojsc do pracy. 'chcesz pokoju szykuj wojne' nadal jest aktualne;)

ocenił(a) film na 10
haron29

Wybacz ale z tymi policjantami, to jest to nielogiczne. Nie wiem czy wiesz ale Hitler siedział. No a poza tym jak wyobrażasz sobie obecność obcych szeryfów w Republice Weimarskiej?
Ciężko jest mi dyskutować z przedstawionym przez ciebie poglądem bo oznacza on akceptacje sytuacji w którym państwo karze kieszonkowego złodzieja, ale samo rabuje na niewyobrażalną skalę. W którym państwo zabija jednego zabójcę ( chodzi o karę śmierci ) a innemu płaci wynagrodzenie i przedstawia w jak najlepszym świetle.
Poza tym uważam że o ile rewolucje czy też wojny domowe przyczyniają się do rozwiązania problemów od lat gnębiących społeczeństwa, i to uważam za jedyne możliwe usprawiedliwienie dla przemocy.
Można powiedzieć że skłaniam się do stwierdzenia że przemoc jest czasem słuszna, lecz nigdy konieczna, a nie że jest czasem konieczna lecz nigdy słuszna. Tak więc nie jest to taki zupełny pacyfizm.

ocenił(a) film na 8
duende_2

W przypadku Hitlera przydałoby się, żeby policja nadużyła władzy i go zatłukła pod celą :> Brutalne, ale konieczne, mniejsze zło. Co do tego zabójcy, któremu państwo płaci wynagrodzenie, wystarczy popatrzeć, jak USA obeszło się z Manuelem Noriegą albo jak Rosja nagradza i honoruje wiernych kagiebistów, którzy mają setki istnień ludzkich na sumieniu. Jakby byli Niemcami, Mossad by ich dawno ujął i wywiózł na procesy. A oni obwieszają się medalami i wspominają, że kiedyś ZSRR był potęgą :/
Zauważ, że Jankesi NIGDY nie toczyli wojny na własnym terenie (bo wojny secesyjnej i II WŚ, kiedy im zaledwie port zbombardowali nie biorę pod uwagę). Zawsze toczyli wojnę "obronną i sprawiedliwą" na obcym terenie.
A jeśli uważasz, że rewolucja i wojna domowa to usprawiedliwienie przemocy, bo "lud się buntuje" to naprawdę daleko Ci do idei pacyfizmu. Przecież to pochłania masę ofiar, wystarczy spojrzeć na rewolucję październikową Libię, Egipt, Iran. I dlaczego pacyfiści nie popierają tych ludzi, tylko się wszyscy wokół irytują, że nici z wycieczki do Egiptu czy Tunezji ? Zamiast tego pacyfiści bez końca krytykują USA, że prowadzi wojnę, a nie ruszyli palcem przeciw ZSRR albo obecnie przeciwko rządowi Birmy, Korei Północnej, Sudanu ?
Uff, wyraziłem swoje zdanie, peace V

Krytykant

"pacyfiści bez końca krytykują USA, " Bo za krytykowanie tego kraju nic pacyfistom nie grozi. Smutne to ale prawdziwe.
Wydaje mi się też, że to nie pacyfiści zafundowali Europie pokój od zakończenia ostatniej wojny światowej( pomińmy Jugosławię).
Ja naprawdę nie jestem bałwochwalczym fanem USA. Ale kiedy upadną one, upadnie pewien świat. Na świecie zapanują inne stosunki. Wydaje mi się, że już chyba tylko ta potęga gwarantuje nam taki, a nie inny styl życia. Takie swobody. Wystarczy otworzyć oczka, chwilkę pomyśleć i można wyciągnąć wnioski.
Amerykanie wojują w Iraku, Afganistanie. To prawda. Zdarza im się zbombardować, to czego nie powinni. Zgoda. Ale powiedzcie mi, drodzy krytykanci, czy mielibyście odwagę pójść do tych bojowników , czy terrorystów i protestować przeciwko nim? Walczyć z nimi o swoje prawa z lufą kałasza przy głowie?
Zauważmy też, że nigdzie, w żadnej książce nie jest napisane, że arabska potęga nie może zawładnąć Europą. Nie jest też napisane, ze Chiny nie zechcą nieść swojej kultury na bagnetach swoich żołnierzy w głąb Europy. A wtedy nasz świat może się trochę zmienić. I nie będzie wolno bezpiecznie ponarzekać np na drożyznę, czy kiepskie zarobki. Że o poważniejszych rzeczach nie wspomnę.

ocenił(a) film na 10
pirks4

Za krytykowanie USA nic pacyfistom nie grozi ?
A widziałeś miśku choćby komentowany film?
Przecież w USA wojsko (dokładnie gwardia narodowa) strzelało do protestujących przeciwko wojnie w Wietnamie.
Tych od wikileaks też można nazwać pacyfistami krytykującymi usa. Wiesz co się dzieje teraz z Bradleyem Manningiem?

duende_2

"dopuszcza się ludobójstwa czy też tortur należy się obejść z nią i z jej narzędziami bez litości" Tak na przykład postępował wietkong i armia Wietnamu północnego an zajętych terenach. Po prostu nie patyczkowali się z opozycją, tylko od razu kula w łeb. To w obronie takich miłujących pokój komunistów demonstrowali ci "pacyfiści" których tak gloryfikujesz.
Daruj kolego, ale wymowa tego filmu z kilometra śmierdzi mi komunistyczną, kłamliwą propagandą. Bo uważam, że akurat wtedy USA toczyły sprawiedliwą wojnę. Może warto by spytać o to Wietnamczyków mieszkających w Polsce. Może warto by skojarzyć sobie z tym wiadomości o działalności wietnamskiej policji politycznej w Polsce bacznie przyglądającej się działalności swoich obywateli.
Mnie po prostu nie podoba się naiwne wykorzystanie szczytnej idei pacyfizmu w tym filmie.

duende_2

i tu sie roznimy bo ja uznaje ze czasem przemoc jest nie tylko sluszna ale konieczna ze wzgledu na brak realnej alternatywy.

haron29

Myślę, że w ogóle byłoby super, gdyby mieli wehikuł czasu ;].
"Co by było gdyby..." można sobie darować.

ocenił(a) film na 8
serious667

Agitka oczywiście jest, Stone to stricte lewak, przyjaciel Fidela Castro. Ale w momencie gdy mamy do czynienia z udanym filmem z wybitną rolą Cruisa, to agitka schodzi na plan dalszy, podobnie sytuacja ma się z Popiołem i diamentem, nikt nie zwraca uwagi na "politykę", liczy się sztuka.

Wielki_ted

Nie żebym się specjalnie czepiał. Nie lubię iść za tłumem. Bywa, że mam niestandardowe podejście do rzeczy. To, ze ktoś jest doskonałym artystą(choć co do artyzmu Toma Cruisa nie byłbym jakoś specjalnie pewien) nie znaczy, że nie może robić świetnej propagandy. Czego znanym przykładem jest to arcydzieło kinematografii. Niestety jest ono też kłamliwe.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Pancernik_Potiomkin

ocenił(a) film na 8
pirks4

Z tym, że propaganda propagandzie nierówna. Może ona być wtórna, przaśna i przewidywalna niczym plakaty z wczesnego PRLu, a może być też niemal niezauważalna i bliska sztuki. Jeśli ten film to propaganda, to wyjatkowo dobra.

ocenił(a) film na 6
Krytykant

Z tym się akurat nie zgodzę, propaganda niezauważalna jest zdecydowanie groźniejsza. Świetna rola Toma Cruise'a, lecz właśnie w zmianie tej postaci doszukałbym się agitki. Kovic nawet po wojnie był przekonany o słuszności sprawy i nie mógł zrozumieć, jak czarni, czy studenci uważają ją za śmieszną i niepotrzebną. Ta polaryzacja społeczeństwa jest bardzo ciekawa, bo to nie była jedna i ta sama Ameryka, a jak słusznie mówił Kovic "Love it or leave it". Co do nagłej zmiany jego poglądów, popierania ćpunów i ludzi lżących to państwo, tu źródła można chyba doszukiwać się jedynie w coraz większych dawkach alkoholu, inaczej ta zmiana wydaje mi się nieprawdopodobna. Bez wątpienia jest więc to agitka, sławiąca ludzi niosących pokój spod znaku sierpu i młotu, ludzi oderwanych od tradycyjnych amerykańskich wartości, które dzięki ich działaniom zanikły. Film naprawdę niezły, bo zwraca uwagę na konflikty społeczne, które odbijają się na współczesności. Mimo to wspomniane elementy fabuły należy tak interpretować.

duende_2

"Pacyfiści nie protestowali przeciwko wojnie obronnej, ale napastniczej."

Ot i kolejny dowód na to, że lewica wiedzą nie grzeszy. :/
Zamin następnym razem się wypowiesz na tematy historyczne czy militarne proponuję się nieco dokształcić w temacie i sprawdzić genezę konfliktu, dla skrócenia bólu napiszę tylko, że:

"WOJNA W WIETNAMIE BYŁA WOJNĄ OBRONNĄ" KROPKA.

A zaćpania, tępi hippisi doprowadzili tylko do tego, że dziesiątki tysięcy amerykańskich weteranów zostało wykluczone z życia społecznego często kończąc w rynsztoku a komunistyczny zamordyzm opanował kwitnący Wietnam Południowy - dziś, po 50 latach dalej jest tam syf, marazm i metr mułu.
A do tego taka BIDA z NĘDZĄ, że rodzice sprzedają swoje córki na żony cudzoziemcom za kilka dolców nie dbając o to, że wylądują może w pałacu a może w burdelu.

Ot typowy komunistyczny raj i dorobek "pacyfistów", czyt. naćpanych heroiną, półnagich debili, którzy myśleli że świat na lepsze zmieniają.

duende_2

Polecam poczytać Kuehnel-Leddihna

ardek123

Kuehnelt*

ocenił(a) film na 5
duende_2

Tak, ten film jest lewacką agitką. A tkzw. Protesty Antywojenne i działalność ruchu hippisowskiego i rozbrojeniowego była finansowana przez KGB w całych Stanach i Europie. Chodziło o doprowadzenie do moralnego upadku USA, co im się zresztą PRAWIE udało.Prawie ponieważ w latach 70'tych od Komunistycznej inwazji ocaliło Europę i Koreę Południową posiadanie przez Zachód broni Jądrowej i groźba MAD (Mutually assured destruction) aż do czasu kiedy Raegan przejął rządy i wykończył ZSRR ekonomicznie wyścigiem zbrojeń.

ocenił(a) film na 7
afilman

to że protesty przeciw tej wojnie były sponsorowane przez ZSRR nie czyni z nich automatycznie złymi - cel był szczytny, jak się okazało nic ta wojna nie dała, komunizm i tak przyszedł, pewnie z opóźnieniem ale jednak. USA (i żaden inny kraj, w tym Rosja/Chiny...) nie powinien się wtrącać w sprawy wewnętrzne innych krajów, na pewno przynajmniej bez nacisku zbrojnego. Jak się też później okazało, najprościej walczyć z komunizmem bez żadnych karabinów, tj poprzez ekonomię.

ocenił(a) film na 1
afilman

Co by o nich nie mówić to USA było lepszą alternatywą niż ZSRR i w wojnie wietnamskiej mieli w 100% rację, każdy kto protestował przeciwko tej wojnie powinien być odstrzelony, za bardzo się cackali z hipisami. Albo powinni tych hipisów wysłać do polski, żeby zobaczyli jak wygląda komunizm. Jakby sobie hipisi synkowie i córeczki bogatych rodziców z białych przedmieść postali w kolejce po mięso na kartki to by im się odechciało protestowanie przeciwko ludziom, którzy zwalczali komunizm.

ocenił(a) film na 1
ocenił(a) film na 9
duende_2

dziwię się, że z powszechnego poboru wysyłano 18 letnich obywateli którym prawo zabraniało spożywać alkoholu i którzy nie mieli jeszcze czasami swojej kobiety na śmierć do Wietnamu. A w Wietnamie lądowały osoby wyłonione w loterii poborowej.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 10
duende_2

a jak wyglądała loteria poborowa? wiesz coś o tym?

użytkownik usunięty
BVB09_fw

Rzucali monetą i jakoś zawsze wypadało na biednych.

duende_2

"powiedzmy sobie szczerze, bandyckiego państwa"

1. Które dwa razy ratowało Europę przed sama sobą.
2. W Kambodży w latach 70 już nie miał kto interweniować dlatego czerwoni Khmerzy zabili 25% populacji - świat tylko patrzył.
3. Interweniując w Korei zdołali chociaż połowę tego kraju uratować.

ocenił(a) film na 9
volatile_pc

Jedna jaskółka wiosny nie czyni. USA to kraj, który od początku swojego istnienia ma konotacje wojenne co czyni je największa potęgą światową.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones