nie mets to jednak horror. raczej czarna komedia, z poważniejszy,mi elementami. wg mnie film bardzo ciekawy, dobrze nakręcony, nieźle zagrany, mamy troszeczkę gore, sporo śmiesznych sytuacji, oryginalną fabułę. jest może troszkę głupotek, ale filmu nie trzeba traktować zbyt poważnie. można też mówić o czymś na kształt prostego przesłania, ale można też traktować jako film zupełnie rozrywkowy. wielu rzeczy nie mogę oceniać, bo nie ,mam wiedzy np. medycznej.
ogólnie jak najbardziej polecam.
Film świetny, co jeszcze bardziej potęguje fakt, że podobna historia wydarzyła się naprawdę. Zasłużony zwycięzca Złotej Czaszki 2008. Co do tego, że nie był to horror to nie do końca się zgodzę, gdyż pojęcie horroru jest bardzo szerokie i nie obejmuje tylko najczęściej wykorzystywanych w filmach elementów, jak litry wylewanej krwi wraz z wnętrznościami oraz momenty strachu. Zresztą, co można powiedzieć o przejściach "utkwionego" faceta ? Że przeżył HORROR ;) Pozdrawiam
mam pytanie,obejrzałem film trwający 85 minut,tutaj napisane jest o 94 minutach.Czy jest jakaś dłuższa wersja czy to błąd na stronie?
Film rozrywkowy? Powaznie. To historia tragedii, jaka miala miejsce w 2001 roku. Co w tym rozrywkowego?
Co w tym rozrywkowego? Forma zapewne, z tego co czytam, bo za dobrze nie pamiętam. "Krzyk" też bazuje na pewnych autentycznych tragicznych wydarzeniach, a jest filmem rozrywkowym. Nie pisałem nigdzie, że tragedia, która zainspirowała ten film była rozrywkowa, ale czarna komedia to kino rozrywkowe, bez względu na tematykę.
A według Ciebie to jakiś pouczający, zaangażowany thriller/ dramat?