klasyk z krolikiem bugsem w roli glownej. na uwage zasluguje przede wszystkim scena (pozniej do bolu nasladowana w kreskowkach typu scooby-doo), w ktorej bugs czesze gossamera (tutaj rudolfa, btw ma przy tym genialna mine ;D), by nastepnie wzbogacic jego fryzure o kilka lasek dynamitu ;). ciekawostka jest takze scena, w ktorej rudolf wyrzuca mysz. na drzwiach pozostawia napis 'rezygnuje', mysz odrzuca flaszke ;P i mowi: 'ja tez rezygnuje'... hehehe, przy takim humorze ( jest rok 1952 dla przypomnienia, zimna wojna i mccarthy) produkcje typu 'shrek' to bajki dla przedszkolakow... plus na koniec rozbicie butelki z eterem :), caly krolik bugs...