Film na mocną "7". Nie nudzi, dobrze się ogląda, tylko ten Pattinson taki irytujący... To samo w Zmierzchach, to samo w Wodzie Dla Słoni, to samo i tutaj. Ja nie wiem może mu odgórnie nakazują tak grać... ;P
Wracając do filmu to polecam jeżeli ktoś lubi klimaty rodem z II połowy XIX wieku. Mi (czy tam DLA MNIE) się podobał ;)