Dobry, chociaż oklepany pomysł. Ale odtwórca głównej roli KATASTROFA. Położył film!!!
Niestety jestem zawiedziona, scenariuszem i główną rolą męską. Dotrwałam do końca, chociaż film niezmiernie mnie nużył. Nie uratowały filmu ani Thuman, ani Ricci, ani Scott Thomas, a szkoda.
nic dodac, nic ująć, dokładnie tak...