Zaskakująco dobry film debiutanta, imigranta z Iranu. O uchodźcy próbującym ułożyć sobie nowe życie w obcym kulturowo kraju (Danii). O wyborach moralnych niosących konsekwencje i kompromisach. Świeże, gorzkie i prawdziwe. Dla widzów w kraju zaszczutym wrogością do imigrantów wspaniały przykład niuansów życia. Polecam !
więcejFilm mógł by mieć tytuł :"bzykajło" ;) Irańczyk chciał by zamieszkać na stałe w Dani ,a jedynym sposobem w jego sytuacji to ożenić się ? Szuka,szuka i nie bardzo mu to wychodzi ? Dziwne że przy tym jego szukaniu nie znalazł choroby wenerycznej ? A tak z innej beczki to rodzinę zostawił w Iranie ;) Taka to szuja !...