Cztery odrębne historie na naprawdę przyzwoitym poziomie. Druga i trzecia są świetne. Jako, że lubię tez filmy o UFO to historia z szarakami też mi przypadła do gustu (w końcu kosmici wyglądali przerażająco). Jedynie historia o kamerce w oku dość przeciętna. Jednak wszystkie od strony technicznej to prawdziwy majstersztyk. Dopracowane w każdym calu. Horror pełną gębą, miejscami zabawny i fanów gatunków (oczywiście nie tych od Zmierzchów) nie powinien rozczarować, choć nie każdemu przypadnie podana forma. Jak dla mnie mogą kręcić kolejną część.
Moim zdaniem gorszy od 1 części.
Fajny pomysł na drugą opowieść - historia opowiedziana od strony zombiaka.
Jedynka przebija dwójkę głównie tym, że była bardziej surowa, klimatyczna, ale to w dwójce były lepsze historie. Nawet ta o UFO choć od strony fabularnej słaba (kosmici niby technologicznie przewyższający ludzi a mieli problem ze złapaniem dzieciaków), ale w żadnym innym filmie nie byli przedstawieni tak przerażająco i klimatycznie. Z zombie pomysł wykorzystano perfekcyjnie i gdyby był taki krótkometrażowy film, to byłoby ode mnie 10/10.
Motyw z zombie był w jednym z odcinków "Fear Itself" (tu będzie SPOJLER tego odcinka) - o dziewczynie która porusza się ulicami miasta, wszyscy od niej uciekają. Jest jakaś inwazja zombiaków i ona też się ich boi, ucieka przed nimi. Okazuje się na końcu, że jest jedną z nich. Cały odcinek (prawie godzinny bodajże?) pokazany jest z jej (czyli zombie) punktu widzenia.
Ogólnie kocham wszelkie antologie horroru, seriale gdzie każdy odcinek jest o czymś innym. Obejrzałam chyba wszystkie możliwe rzeczy tego typu.
Czekam na dalsze części VHS.