Film fajny, ale... TYLKO FAJNY - NIC PONAD TO!
Nie powala na kolana, jak to na siłę starają się wmówić producenci i niektórzy krytycy filmowi.
Można go obejrzeć, a nawet trzeba (szczególnie z uwagi na debeściarskie efekty wizualne), ale nie należy się spodziewać, że film jako całość zaprze nam dech w piersiach. Nic takiego się nie zdarzy więc lepiej się na to nie nastawiać.
Jeszcze może gdyby gra aktorów była dobra, to jakoś by to się uratowało, ale dwójka głównych bohaterów gra naprawdę przeciętnie. Zastanawiam się nawet co spowodowało, że koleżanka Cara Delevingne dostała tę rolę u Bessona?????
Znaków zapytania postawiłem kilka, bo jednego wielkiego nie da się postawić.
Reasumując - jak to już napisał jeden z kolegów "zdziechu24" - to film do obejrzenia, odłożenia na półkę i... do zapomnienia!