To jest film dla dzieci, na podstawie komiksu, tu fabuła niczego nie ukrywa, zły jest zły, a dobrzy są dobrzy. Hello, ile masz lat, 7? Kiedy się skapnąłeś, że Joker był tym złym w Batmanie?? Buehehehehehe...

Film dla dzieci? To jest film na podstawie klasycznego francuskiego komiksu, inteligentnego i porywającego. Komiksu który zainspirował takie legendarne filmy jak np. Gwiezdne Wojny. Na podstawie tego też komiksu zrobiono serial animowany, który mimo infantylności jest o niebo lepszy niż ten gniot fabularny Bessona. Czytałaś/eś ten komiks? Myślisz że każdy komiks to Marvel/DC, głupotki o super bohaterach?
Zresztą nie ma znaczenia czy film jest dla dzieci czy nie jeśli jest źle napisany i zagrany. Jeśli fabuła jest oczywista i przewidywalna, relacje głównych bohaterów sprowadzają się do nieudolnych prób romansu. Jeśli główny bohater daje w mordę swojemu przełożonemu (wojskowemu) by dosłownie kilka sekund później twierdzić że on musi wypełniać rozkazy. Że złe roboty są na widoku cały czas i każdy wie że pod kontrolą głównego Schwarz charakteru i nikt nic z tym nie robi. I że film jest pełny takich głupot, nieścisłości i nawet efekty specjalne są tak gęste że powodują przeładowanie sensoryczne i człowiek już nie reaguje na kolejne fantastyczne scenerie bo jest po prostu tego za dużo.
Piszesz że to film dla dzieci a potem, dziwisz się że ja się dziwię oczywistości scenariusza a potem piszesz że mam 7 lat. To z kolei pokazuje ile ty masz lat. Zakładam, że ok 18. Pokolenie big brothera i Warsaw shore. Konsumować bez kontestacji, nie myśleć bo to może boleć. Nie sprawdzić materiału źródłowego (film na podstawie komiku? to napewno jak Spiderman czy inny Batman, w którym Joker jest oczywistym złym). Świat schodzi na psy....