Masz rację.

He, he, też pamiętam. Po raz pierwszy ze Świata młodych :-)

Ja ze Swiata Mlodych to pamietam inna czesc Valeriana ale moze przegapilem.Teraz kupuje nie tylko Valeriana ale i inne serie zarowno na papierze jak i elektroniczne.Ale fakt ze Swiat Mlodych nas chyba wszystkich zrobil fanami komiksu-tam sie poznalo i Yansa i Tajfuna i wielu innych.Jak ktos lubi takie klimaty to polecam takie serie jak "Armada","Orbital" czy "Time Brigade".Ze nie wspomne o serii Aldebaran/Betelgause/Antares.Rozpisalem sie ale jak dla mnie francuskie/belgijskie komiksy sa znacznie ciekawsze niz amerykanskie.
Zas co do samego tytulu filmu-coz,pomijajac nawet tytul oryginalnego komiksu przeciez "Miasto tysiaca planet" zwyczajnie nie ma sensu.

Tak, to była inna cześć, chodziło mi jedynie o to że z tej serii :-)

Oprócz Świata Młodych jeszcze Relax :-)

W Swiecie Młodych był inny odcinek - Kosmiczne fanaberie. Cesarstwo Tysiąca Plenet ukazało się w ramach magazynu "Komiks" w 1990 r., a jego drugie wydanie było w zeszłym roku, (w: Valerian, wydanie zbiorcze t.1, wyd. Taurus Media)

Co do Relaxu - tam Valeriana nigdy nie było

Możliwe, aż takim fanem nie byłem ale pamiętam że w bibliotece czytałem Relaxy :-)

Ze "Swiata Młodych" i "Relaxu" nie Pamiętam. pamiętam zaś, że kilka części Valeriana ukazało się w "Komika Fantastyka". Ale generalnie się zgadzam :) ("Relax", "Świat Młodych" kto to jeszcze pamięta :) ).

Pamietam i posiadam.I w zyciu nie sprzedam.

Pamiętam ... posiadam Świat Młodych oprawiony już z lat 1976-1985 ... Walerian był w 1984 roku ale strasznie poszatkowany ... nie wiadomo było momentami o co chodzi. Dopiero zapoznanie się z całością która zapewne została później wydana otwiera nam prawdziwy obraz. A kto pamięta "SOS dla planety" ? :) (rok 1981 albo 1982)

Wrzesien 1982."SOS dla planety" to komiks z serii Luc Orient.Dokladnie czesc 9,oryginalny tytul "24 godziny dla planety Ziemia".Zreszta wersja polska zostala okrojona niemal o polowe.Obecnie do..zdobycia tak jak i pozostale czesci serii.
Co do poszatkowanego Valeriana-coz to samo zrobili Yansowi(a wlasciwie Hansowi)-w SM zmienili mu imie na Jan("Przybysz znikad"),wycieli polowe stron a do tego zmienili pare drobiazgow(np tajne swiete slowo robotow).Z tej perspektywy patrzac to niezle ten SM cial te komiksy-prawdziwa rabanka-choc lepsze to niz nic bo pamietam ze Relaxy to jednak byly trudniej dostepne.Tak naprawde dopiero Komiks Fantystyka wydrukowal te komiksy(Valerian,Yans,Funky Koval itp) w porzadnej jakosci.

P.S.Juz wspominalem ze jestem maniakiem komiksu europejskiego?Chyba tak ale nie zaszkodzi powtorzyc dla pewnosci;)

Wy się lepiej cieszcie, że tytuł jest wiernym przetłumaczeniem oryginalnego tytułu filmu, a nie jakimś typowo naszym polskim "tłumaczeniem" ;)

Polski tytul sugeruje ze to bedzie bazowac na "Cesarstwo tysiaca planet".Nie wiem nic o fabule filmu ale tylko po trailerach patrzac to sadze iz jest to pewne wprowadzanie w blad-raczej bedzie to cos blizszego "Ambasodorm Cieni"(czesc piata)albo od czesci 16("Kregi Wladzy")w gore.Znajac zycie pewnie zreszta wszystko pomieszaja ale tak chetnie obejrze-nie jestem purysta,wazne aby byl specyficzny dla Valeriana klimat i tu po "Piatym Elemencie" wierze w Bessona.

"Ambasador Cieni" czesc szosta oczywiscie.Choc raczej obstawiam ze beda glownie bazowac na czesciach 16-21.Zobaczymy.

-Nazwała nas gołębiami!
-A co to jest?
-Nie wiem.
:-)

Miało być całe cesarstwo ale skromny budżet tylko na jedno miasto pozwolił :)