Wiem ze mnie sie spodoba bardzo na 100% ale niestety swiata moze byc zupelnie obojetny na ten film.
Najpierw John Carter,Prince of Persia,The Golden Compass a teraz pewnie bedzie ten rodzynek !.
Szkoda ze takie syfy tasiemcowe jak Spidermany i inne badziewia komiksowe co dzis wychodza puste jak budowa cepa zarabiaja w holere a naprawde wizjonerskie dziela niestety sa pomijane !.
Pieprzone RottenTomatoes i pieprzeni recenzenci co tylko zniechecaja normalnych kinomanow co zamiast krytykowa i szukac dziury w calym to poprostu sie delektuja filmem tak jak ja !.
Filmu jeszcze nie obejrzałem, ale po przesłuchaniu ścieżki dźwiękowej śmiało mogę oznajmić, że Desplat pozamiatał większość tegorocznych score'ów z Giacchino na czele, nawet pomimo braku jakiegoś tematu przewijającego się przez całą długość. Chociaż o ile dobrze pamiętam wywiad z Bessonem z zeszłego roku, to było raczej celowe, bądź nie było na niego zbytnio miejsca.