Gra aktorów powyżej średniej (przynajmniej głównych)
Fabuła nie dopracowana.
Efekty kiepskie, ale zato wampiry paliły się podczas dnia.
Ogólnie dla mnie film średni. Nie był najgorszy, ale osobiście myślę, że jedno razowe obejrzenie
go całkowicie starczy.
Zgadzam się co do gry aktorów. Natomiast ja filmy klasy B czy wyprodukowane dla tv oceniam innymi kategoriami troszke, ponieważ
nie posiadaja takiego budżetu jak te z wyższej pułki.
Ten film sprawił mi przyjemność ;) ,po prostu podobał i daje 7/10. I to tyle;)
Racja, budżet był bardzo ograniczony, ale w efekcie nie byo wielkiego wygłupu, wszystko wyszło nieźle, film ogląda się dobrze, postacie w filmie, muszę przyznać, dość ciekawe. Film krótki, nie przynudza, a co do tego, że wampiry palą się podczas dnia, to racja, ostatnio za często w filmach wampiry są na to odporne, już nie mówiąc o błyszczeniu w promieniach słonecznych ;>
Najważniejsze, że wampiry się paliły w ciągu dnia. Przecież to jest oczywistość. Fakt. Nawet powiedział bym fakt autentyczny. Każdy wie, że wampiry się palą w ciągu dnia. Czasem można zobaczyć jak się idzie ulicą, że się palą, nie? :)
ja widzialem jak jednego gasili bo go potrzebowali na nocna zmiane w monopolowym dorabial, no ale troche sie przypalil :)
Ale jak mają pierścień (taki przygotowany prze czarownice) to się nie palą. Może ci co chodzą za dnia mają te pierścienie, albo posmarowani są grubą warstwą filtrów UV. he ?
U nas na wsi jeden taki się podejrzanie zawsze błyszczy i nie chodzi do kościoła.
To z filtrem przypomniało mi o pierwszej części Blade'a, kiedy Frost się tym wysmarował. :D
Chyba ze wstydu,..przecież kazdy dobrze wie dlaczego juz sie nie palą za dnia. ;)
nie pala za dnia bo policja sciga za palenie,bezpieczniej palic w nocy
poza tym wampiry teraz sa emo i za dnia w sloncu swieca sie jak diamety(zmierzch hehe)
Potwierdzam, raz próbowałem wyjść do sklepu za dnia, uszedłem z 20 metrów, a potem 3 tygodnie kefirem się smarowałem.
Jak dales temu czemus ocene 5 to ja nie chce spotkac filmu ocenionego przez Ciebie nizej.
Film w rzeczy samej jak na tak mały budżet bardzo przyzwoity i w sumie dość dobrze się oglądało. Jako tv 8,5 jako tradycyjny to spokojnie 6-ka. Zwłaszcza że nawet Blockbustery teraz to straszne kaszany.
A dlaczego ty dałeś 5/10 nie mam pojęcia ale jak dla ciebie Gostbusters gorsze są Bękartów to ja już nic nie wiem.
Dokładnie moje myśli - aktorzy dają radę, dialogi są odpowiednie bez zagłębiania się w wyższe emocje ( w końcu ma to być rozrywka), zamysł też dobry tylko faktycznie brak większego budżetu rzuca się w oczy - powtarzające się skromne lokacje, średnie efekty, słabe rekwizyty. Mimo to film jest do obejrzenia, ale już nie do wychwalania. Średnia się należy.