Film jest naprawdę świetny. Dawno już tak dobrego filmu nie widziałam, opartego na faktach. A Veronike Guerin podziwiam za walkę do samego końca chociaż mama doradzała jej, że czasem warto odpuścić .
To się nazywa konsekwencja w obranej drodze. Veronica wiedziała co może ją spotkać, tym bardziej, że miała za sobą nieudany zamach... to bardzo odważna postawa, za którą przyszło przypłacić jej najwyższą cenę.
Myślałam, że film skończy się typowym heppy endem, a jednak tak się nie stało. Szkoda, tym bardziej, że film jest oparty na faktach, ale dla mnie film pozostaje wyjątkową produkcją, zapadającą w pamięć i pozostawiającą jakiś cień w mojej głowie... Po prostu: takiego filmu nie sposób zapomnieć!