tylko plakat z tego filmu mi się podoba. To chyba najsłabszy obraz z gatunku Rape & Revenge
jaki widziałem. Nuda i dłużyzny. Cztery panie w średnim raczej wieku (gdzie tu kto widzi młode
dziewczyny? -jak wynika z recenzji) - dziś raczej nazwalibyśmy je ,,starymi rurami,,, mało
atrakcyjnymi zresztą- wybierają się w plener. Napadniete przez dwóch degeneratów znoszą
upokorzenia, jedna nawet gwałt. Później mamy do czynienia z próbą ucieczki i obroną własną
a na koniec wendetą. Jednego spotyka nawet kastracja (czego kamera i tak nie pokazuje-
trzeba się tylko tego domyslec a my słyszymy krzyk bandziora). Ten film jest mega slaby i
szybko idzie w zapomnienie.