A kompletnie się nie zapowiadało. OPIS (choć nie oddaje naprawdę świetnego filmu): Alexandra i Jeremy są parą zakochanych i przygotowuje się do ślubu. Oboje pragną, aby była to idealna uroczystość. Niestety, okazuje się, że nie wszystko idzie zgodnie z planem. Nonszalancki drużba, znikająca druhna, wypadki samochodowe i protesty to tylko początek ich kłopotów. Zakochani muszą pokonać trudności, by stanąć na ślubnym kobiercu. W pewnym momencie dojdą do wniosku, że przeciwności losu to być może zła wróżba i nie powinni wiązać się na resztę życia.
Humor angielski czy hamerykański? Bardzo podobał mi się "daję nam rok" Czy w tym filmie humor jest podobny?
"Daję nam rok" to była bardziej romantyczna komedia, ten to bardziej komedia, wbrew temu co sugeruje opis i plakat. A podobny? Chyba bardziej do tego : "Prezent ślubny" http://www.filmweb.pl/film/Prezent+%C5%9Blubny-2012-634648 tyle że bardziej, jak dla mnie, śmieszny.