Postaram ci się odpowiedzieć na część pytań...jak sobie reszte przypomne to napisze:)
1. Gandalf spadł w przepaść Morii wraz z Barlogiem. Przepaść była głęboka. Na jej dnie Gandalf stoczył jeszcze bitwę z Balrobiem. W filmie było pokazane przeobrażenie Gandalfa. Został wybrany Gandalfem białym po tym jak wyszła na jaw zdrada Sarumana.
2. Gandalf nie mógł zbliżać sie blisko Ciemności. Jak pamiętasz nie dotykał także pierścienia.
4. Nie można było zabiś ludzi którzy już nie zyją. Mieli oni dług wobec przodków Aragorna. Znaczy zdradzili ich. Aragorn darował im winy bo taką miał z nimi umowę. Gimli chciał aby umarli pomagali im nadal, ale Aragorn nie mógł złamać obietnicy.
5. Moria została wykopana za głęboko. Krasnoludowie obudzili trolle i oków(?) którzy w gniewie ich zaatakowali. Trolle byli silniejsi od Krasnoludów. A Krasnoludzi byli "pazerni" na bogactwa. Na Śródziemiu było jeszcze trochę Krasnoludów:)
6. Nie wiedział, że ktoś odwarzy się przejść przez jame pająka(jeżeli o niej wogóle wiedział). Z resztą Góra Przeznaczenia była dobrze chroniona. Saruman liczył także na to, że Nazgulowie poradzą sobie ze znalezieniem Froda i chyba nie przypuszczał, ze Pierścień może być zniszczon. Z resztą po bitwie pod Minas Tirith Aragorn wraz z wojskiem chciał odwrócić uwagę Oka od Góry, żeby Frodo mógł wykonac zadanie.
7. Mroczni jeżdźcy (nazgulowie) przeżyli, ale zostali bez koni, które w dzień były ich oczami(nazgulowie nie widzieli w dzień).
8. Jak wiesz wszyscy myśleli, że pierścień zaginął. Po walce z elfami(pokazanej na początku I cz) Sauron został pokonany. Musiał odbudować swoje siły i znaleźć sprzymieżeńców. Nie wiedział także gdzie jest pierścień. W Silmarillionie jest opisane, że Gandalf domyślał się odzyskania mocy przez Sarumana. Nie został jednak wybrany na Przewodniczącego Rady ponieważ Saruman znał lepiej historię. Gandalfa popierał Galadriela.
9. O Bilbie i Gollumie napisane jest w książce "Hobbit czyli tam i spowrotem". Bilbo wraz z Krasnoludami wybrał się w podróż aby pokonać smoka który zajmował dawną posiadłość Krasnoludów, w której znajdowały się wielkie skarby. Podczas podróży zostali porwani przez Orków bodajże. Uratował ich Gandalf, ale podczas ucieczki Bilbo się zgubił. Trafił do jaskini Golluma. Chciał, aby Gollum wyprowadził go na powierzchnię. A stwór chciał go zjeść:) Bawili się w zagadki. Aaaaa zapomniałam - gdy Bilbo się zgubił i w ciemnościach szukał wyjścia natknął się na pierścień. No i jak się tak bawili to padło pytanie od Bilba go Golluma: co mam w kieszeni. Oczywiście Gollum nie zgadł. Przegrał zakład i musiał pokazać Hobbitowi drogę. Poszedł po swój Skarb na wysepkę i go tam nie znalazł. Skojarzył fakty i zrozumiał, e w kieszeni u Bilba jest pierścień. Zaczął go gonić. bilbo sie przewrócił, ale w tym momencie wsunął na palec Pierścień. Gollum go nie zobaczył, a Hobbit podążając za stworem wyszedł z "królestwa" orków:) A dlaczego nie podążył do Shire? Może bał się, może dlatego ze nie lubił światła...nie wiem:)
10. Pozostałe pierścieni. 9 pierścieni dostali ludzie. Sauron w ten sposób pozyskał ludzi jako swoich sług. Ci ludzie stali się Nazgulami wbrew swojej woli. Mówione było na początku, że ludzie pragną władzy i wykorzystał to Sauron. Jeden pierścień miał Gandalf, następny (Nenya się nazywał:D) miała Galadriela. Pare pierścieni mieli Krasnoludowie i Elfowie. Ale te pierścienie nie miały chyba żądnej władzy gdy Jedyny Pierścień nie był Saurona Jedyny Pierścień mógł połączyć wszystkie pierscienie, które posiadały ludy zamieszkujące Śródziemie:)
A na pytanie z Sarumanem odpowiem Ci później. Musze sobie dokładnie przupomnieć. Pozdrawiam i mam nadzieję, że zrozumiałeś część rzeczy:)

Chwila, chwila. Co do krasnoludw. Oniw cale nie zbudzili orków i trolli, bo niby skąd, one nie mieszkały pod ziemią;). Daawno dawnoo temu, kiedy stowrzona zsotała Arda (całe śródziemie plus klika dodtaków) był Malkor, czyli Valar, byly też Duchy np ognia, ziemi wody itp, nazwylali się chyba Majarowie, czy coś takiego, duchy ognia, niektóre zeczęły spłużyć Melkorowi, to Barlogowie, a jak Melkor upadł, zaszyły się w lęku pod ziemią... i krasnoludy obudziły jednego w Morii:] no i finis:D.

Ps Sauron, tak gwoli wyjaśnienia był sługą Malkora:D

No i jeszcze Ci Barlogowie, to to coś wielkiego płąnącego w I cześci, co "zabilo" Gandalfa ;)

Pozdrawiam

Już Ci odpowiadam co się stało z Sarumanem:)
A więc Frodo i reszta hobbitów wróciła do domu. Gdy doszli do Shire zobaczyli strzaszne zniszczenia i nowe rządy. Doproweadzili do powstania i "nowe" rządy przestały istnieć. Szukali znajomego Lotho. Rozmawiali wtedy o Sarumanie właśnie. Sam bodajże powiedział coś o nim, że mu coś zrobi jak go zobaczy no i wtedy odezwła się za ich plecami Saruman. była tam z nim Grima. Saruman nie miał już zadnej władzy. Frodo zaproponował Grimie, że może u niego zostać bo przecież nic mu nie zrobił i nie musi służyć Sarumanowi. Saruman się wkurzył lekko i naskoczył na Grimę i kazał mu za nim iść. Wtedy Grima wydobył sztylet i rzucił się na Sarumana i go zabił. Niestety biedny Grima został ostrzelany z łuków przez mieszkańców. Ciało Sarumana spowiła mgła i tak ostatecznie skończyła się wojna z Cieniem:) A Saruman jak wiesz kazał zniszczyć Shire więc nic dziwnego, że tam się znalazł:)
Pozdrawiam:)

Wielkie dzięki. Teraz lepiej rozumiem sens trylogii Tolkiena :)
Chyba wkrótce sięgnę po książkę, choć wiem, że po obejżeniu filmu to nie to samo. Ale na pewno warto

Pozdrawiam

Tylko nie zaczynaj od Władcy:) Najlepiej zacząć od Silmarillionu albo przynajmniej od Hobbita:) Chociaż ja najpierw oglądnęłam, potem przeczytałam Władcę. Niedawno wzięłam sie za Hobbita a teraz wciągnął mnie Silmarillion. Czyli zaczęłam wszystko od końca:D Ale we Władcy pierścieni wiele rzeczy jest wyjaśnione i mozna zrozumiec sens książki nie czytając uprzedni Hobbita i Silmarillionu:) Przynajmniej w tym wydawnictwie co miałam:)
Pozdrawiam:)

Jesli wolno i mnie cos powiedziec... Moim jakze skromnym zdaniem najlatwiejszy sposob to zaczac od hobbita...jakkolwiek jest to prolog do Wladcy Pierscieni, pozniej dopiero warto przeczytac samego Władce a dopiero na koniec radze przeczytac Silmarillion... To niezwykla ksiazka i bardzo ciekawa, ale na swoj sposob raczej trudna. Rozmawialem z wieloma ludzmi i wcale nie kazdemu sie ta ksiazka podoba:) To bardzo szczegolowa opowiesc...praktycznie cala historia Srodziemia...nieodlaczne uzupelnienie dla chcacych wiedziec wiecej...ale ostrzegam ze nie jest to latwa lektura:)
Pozdrawiam i życze miłej lektury:)

p.s. radze przygotowac sobie zeszyt badz jakis inny papier i notowac sobie imiona i powiazania...bo mozna sie zgubic w gaszczu imion i nazw własnych:D

Z wielką chęciaą sięgnę po Silmariilon :) Czytałam Hobbita i dwa razy wszytskie części Władcy Pierścieni. Tak się zastanawiam czy po raz trzeci nie zacząć. Ale mam chyba lepszy pomysł- teraz przeczytam sobie właśnie Silmariilon, no ale oczywiście później znów wrócę do Władcy bo tą książkę mogę czytać non stop. Władca rządzi ;P

Silmarillion jest o wiele ciekawszą pozycją niż Władca

Odpowiedź do Nenyi o Sarumanie.
Tak było w książce ale w rozszerzonej wersji Powrotu Króla jest pokazana rozmowa między Gandalfem Theodenem i Sarumanem. Ale potem jest wątek z Porządków w Shire. Zza pleców Sarumana wychodzi Grima a Theoden mówi że moze być wolny. Saruman znieważył Grimę. "Wtedy Grima wydobył sztylet i rzucił się na Sarumana i go zabił. Niestety biedny Grima został..." zastrzelony z łuku przez Legolasa. Dodatkowo Saruman spada ze szczytu Orthanku (po tam stali)
obracając się w powietrzu. W końcu nadziewa się na coś jakby koło młynarskie z kolcami (więc zdjęcie z Netu nie kłamało), które potem się obraca i z rękawa Sarumana wypada Palantir (który potem znajdzie Pippin) a same ciało Sarumana zostaje zatopione. Potem drzewiec mówi że brudy po Sarumanie spływają z wodą i wszystko toczy się tak jak w normalnej wersji (do czasu...).

1. Gandalf był(prawdopodobnie, bo tego nikt nie wie na 100%) jednym z Majarów, więc jest nieśmiertelny
2. Ponieważ Gandalf nie mógł 'się mieszać' do Pierścienia, bo on był powierzony hobbitowi, a poza tym to orły nie były na usługi Gandalfa- tylko mu czasami pomagały
3. musisz przeczytać w książce- Jackson musiał wyciąć kilka wątków ... niestety
4.zmarłych gówno obchodziło co się działo w Śródzziemiu;)
5. dawniej było więcej nio ale duż o zginęło w Morii(Balrog) poza tym oni też za bardzo nie mieszali się w sprawy Śródziemia
6.pewnie nie przypuszczał, że ktoś może być taki szlechetny(czyt. rąbnięty;) żeby zamiast użyć Pierścienia go niszczyć
7.nie oni byli nieśmiertelni...tzn. nie mógł ich zabić żaden mężczyzna(nie ma to jak baba;)
8. Sauron to też Majar...
9.chyba go wyczuwał
10.3 miały elfy a reszta albo zaginęła albo miał je Sauron
Uff, dużo tego... mam nadieję, że teraz cosik więcej świta
pozdro

gandalf Nie był MAJAREM!! Kurcze, przecież on był jednym z Istarich, którzy przybyli zza morza, fakt, tak jak Majarowie, ale on nim nie był. I nie był nieśmiertleny, raczej, dopiero jak popłynął do Valinoru... stał się nieśmiertleny;) Nooo... nie żebym się tam czepiała, ale... Majrowie, zostali stworzeni na początkum, a Gandal przybył dopiero w 3 erze:P

Dobra.. czekajcie błąd... on był Majarem:P sorry:]

1. gandalf to wiemy BYL majarem, a powrocil dlatego ze nie ukonczyl swej misji i eru (bog jedyny swiata tolkiena) zwrocil mu zycie

2. to jest jeden z haczykow na tolkiena, tlumaczy sie to tym ze orly mialy swoje problemy (armie mordoru nie atakowaly tylko od gondoru, towiemy z wypowiedzi legolasa w trakcie narady u elrlonda

3. saruman pod pseudonimem sharkey wraz z polorkami najechal na shire (ojczyzne hobbitow) i tam dostal ciegi i zostal ostatecznie zabity przez robaczywego jezyka

4. armia umarlych to nie byly duchy (wg mnie) tylko cos w rodzaju zombiech i co dosc istotne nie braly one w ogole udzialu w bitwie na polach pelenoru (przed minas trith) tylko pomogla aragornowi zdobyc statki piratow z umbaru i nastepnie na tych statkach przyplynely posilki z okolicznych ksiestw, ktore by inaczej nie zdazyly przybyc na czas

5. a krasnoludy zostaly wybite przez barloga

6. jest powiedziane ze sauron znajac potege pierscienia nie byl w stanie pojac tego ze ktos moze sie oprzec pokusie uzycia takiej potegi, slowem: byl zaslepiony

7. nie zgineli, pojawiaja sie pozniej na latajacych stworach

8. oku

Ryzykując wtórność, niechaj i ja rzucę trochę światła na pewne sprawy i pytania tutaj poruszone ;)

1. Gandalf Szary był śmiertelnym wcieleniem Majara (rodzaj anioła) zwanego Olorinem. Walka z Balrogiem sprawiła, że stracił swą cielesną powłoke. W pewnym sensie Gandalf Szary zginął. Przetrwał Olorin i jego to wysłano ponownie, by dokończył swą misję w Śródziemiu. Obdarzony większą mocą i ubrany w białe szaty zastąpić miał Sarumana jako przywódcę Istarich (Czarodziejów). Odtąd zwał się Gandalfem Białym.

2. Orły były szlachetną rasą i nie były skłonne do służenia jako "taksówki" dla rozmaitych ludzi hobbitów czy czarodziejów, którzy ubzdurali sobie, że ich misja jest ważna dla Śródziemia. Nie były bezpośrednio zagrożone przez siły Saurona i pomagały komu chciały kiedy chciały, wedle upodobania.To po pierwsze. Jednak nawet gdyby zechciały, to Mordor pełen był uskrzydlonych bestii, których potem dosiadały Nazgule. Orły
nie mogłyby stawić im czoła, szczególnie z pasażerami na grzbietach. Lecz to mało istotne. Cały sens misji Froda leżał w jej sekretności. To dlatego nie latano na orłach i to dlatego nie wyruszono z Rivendell z całą armią, tylko małą grupką. Gdyby bowiem Sauron dowiedział się (a dowiedziałby się) o grupie orłów z hobbitami na grzbietach, zdążającej prosto do jego kraju, z pewnością postawił by w stan gotowości siły obronne Mordoru i oczekiwał by spokojnie na gości. Wielki oddział eskortujący Drużynę także zwróciłby na siebie uwagę. To tak jakby ktoś chciał dokonać zamachu na Hitlera, lecąc kilkoma dwupłatowcami na pełen gotowości Berlin, alarmując wszystkich i każdego o swych zamiarach. Większe szanse miałby pojedyńczy oddział działający po cichu i kryjący swe zamiary. Uff. :)

3. Zginął. :) Pokazano go w wersji rozszerzonej ROTK, choć w książce zginął w innych okolicznościach i miejscu.

4. Tak, była niezwyciężona. Lecz byli oni przeklęci przez zdradę na jednym z królów Gondoru (w filmie mówi się o Isildurze, nie pamiętam, czy o niego chodziło w książce). Aragorn przysiągł im, że zwolni ich z przysięgi i tym samym uwolni od klątwy, jeżeli mu pomogą. I pomogli mu w uzyskaniu statków korsarzy (tak było w książce, w filmie wygrywają dodatkowo bitwę na Polach Pelennoru). Na ich żądanie Aragorn *musiał* wypełnić swoje przyrzeczenie - w końcu oni mu pomogli. Gdyby tego nie zrobił, sam
stałby się krzywoprzysiężcą i Umarli nie mieliby żadnych skrupułów by go zabić, a może nawet przyłączyć się do Saurona. Nawet bez tej niewypowiedzianej groźby Aragorn powinien był ich zwolnić i dotrzymać danego słowa - jako przyszły król. To dlatego Gandalf kłania mu się zaraz po tym czynie. To był czyn godny króla.

5. Krasnoludowie kopali za głęboko i obudzili uśpionego w głębinach Balroga. Stało się to dość dawno, ok 1000 lat przed akcją WP. Orkowie i gobliny weszły do Morii znacznie później, ok. 500 lat przed WP. Dokładnych dat nie pamiętam :) Lecz zostało jeszcze sporo krasnoludów w innych rejonach Śródziemia.

6. Sauron był zaślepiony żądzą władzy i każdego sądził wedle swego charakteru. Ani przez myśl mu nie przeszło, że ktoś, mając perspektywę nieograniczonej władzy, mógłby chcieć się jej pozbyć. Nie wiedział zesztą o celu misji Froda. Nie miał także powodu, by chronić swego kraju - siły Ludzi i Elfów były zbyt słabe, by dokonać ataku na Mordor. Rohan miał problem z
"Sarumanem", siły Gondoru były rozdwojone pomiędzy korsarzami na południu i ciągłymi atakami Saurona na wschodzie. Elfowie zaś opuszczali Śródziemie. Ludzie rozpaczliwie się bronili, Sauron atakował, po cóż więc miałby chronić serca swego kraju?

Nawet gdyby dowiedział się, że Nazgul dojrzał Pierścień w ręku hobbita w Osgiliath (dyskusyjna scena w filmowych Dwóch Wieżach), to znając charakter Saurona, z pewnością pomyślał by, że niziołek jest więźniem
prowadzonym do Minas Tirith, gdzie wpadnie w łapy Namiestnika. I tak rzeczywiście było do pewnego momentu... Poza tym były tylko trzy drogi do Mordoru - powietrzna, o której już wspominałem, dalej przez Czarną Bramę, strzeżoną przez tysiące orków, lub przez tajny tunel, w którym rezydowała Sheloba. Ja bym się nie martwił na miejscu Saurona. :)

7. Nie, stracili tylko wierzchowce i wrócili do Mordoru.

8. To długa historia... :) Mordor był strzeżony po zwycięztwie nad Sauronem. Zbudowano fortece by chroniły wejść do Czarnego Kraju. Wieże przy Czarnej Bramie a także Minas Morgul - Wieża Złych Czarów (dawniej Minas Ithil - Wieża Wschodzącego Księżyca) oraz forteca w której uwięziono Froda - wszystkie one wzniesione zostały przez Gondor. Z biegiem lat duch Saurona powrócił i zamieszkał w Wielkim Zielonym Lesie, który wkrótce przemianowano na Mroczną Puszczę. Znajduje się ona na wschód i północ od Lorien, po drugiej stronie rzeki Anduiny. Zwano go wtedy Czarnoksiężnikiem. Nikt prócz Gandalfa nie podejrzewał, że
Czarnoksiężnik i Sauron to jedna i ta sama osoba. Lecz nikt nie słuchał Gandalfa za sprawą knowań Sarumana. Wróciły Nazgule i wyruszyły do Mordoru by przygotować drogę dla swego władcy. On w tym czasie próbował dowiedzieć się o losach Pierścienia. Upiory przejeły kontrole nad twierdzami Gondoru i obrały sobie Minas Morgul za siedzibę. Wtedy to zginął ostatni król Gondoru i władza przypadła namiestnikom. Potem Sauron przeniósł się na nowo do Mordoru i zaczął odbudowywać wieżę Barad-dur, cały czas szukając Pierścienia. Tak się to przedstawiało w bardzo wielkim skrócie i uproszczeniu.

9. Bilbo przed kradzieżą przedstawił sie Gollumowi. Po pewnym czasie Gollum wyruszył na poszukiwania, lecz zawiodły go one do Mordoru, zamiast do Shire... Nie wiedział dokąd udał się Bilbo, ani gdzie leży Shire. A o drogę pytać nie mógł. Z jego wyglądem i zachowaniem? :)

10. Trzy Pierścienie były w posiadaniu Elronda, Galadrieli i Gandalfa. Z siedmiu kilka zostało zniszczonych przez ogień smoków, a reszta trafiła do Saurona. Dziewięć było w posiadaniu Nazguli.

W razie jakichś pytań, czy niejasności służę pomocą. :)

1. Gandalf nie był zwykłym śmiertelnikiem lecz prawdopodobnie jednym z Majarów. A powrócił ponieważ został odesłany z powrotem aby dokończyć swoją misję.

2. Nawet orły wraz z Gandalfem nie byłyby w stanie dostarczyć pierścienia do Góry Przeznaczenia. Nie zapominaj o Nazgulach i ich powietrznych wierzchowcach. Żadna armia wówczas w śródziemiu nie była w stanie utorować sobie drogi do góry przeznaczenia siłą. Jedynym sposobem było dotarcie tam po kryjomu.

3. Tu ktos już o tym pisał. Saruman który stracił swą moc czarodziejską, uciekł z Orthanku spod straży Entów i pojawił się w Shire gdzie zaprowadził swoje porządki. Gdy Frodo i hobbici wrócili z wyprawy wzniecili powstanie i obalili jego rządy. W filmie w ogóle ten wątek pominieto.

4. Tutaj reżyser trochę namieszał. W rzeczywistości armia umarłych nie brała udziału w bitwie o Minas Tiritch. W ogóle zresztą nie wzięła udziału w walce. Pomogła mu jedynie zająć okręty piratów, na których Aragorn przypłynął wraz z posiłkami z południowych krain. Przy czym do bitwy z piratami również de facto nie doszło gdyż sama groza armii umarłych skłoniła piratów do ucieczki i oddania okrętów bez walki. Po czym Aragorn zwolnił duchy z przysięgi.

5. Bo obudzili w głębinach Ziemi złe moce, a konkretniej Balroga, sługę Morgotha, którego krasnoludowie przezwali zgubą Durina. Krasnoludów trochę jeszcze zostało. M.in. w królestwie pod górą o którym sporo jest w Hobbicie.

6. Sauron nie sądził że ktokolwiek może się oprzeć rządzy władzy którą dawał pierścień i próbować go zniszczyć zamiast zatrzmać dla siebie.

7. Nie zginęli, stracili jedynie wierzchowce.

8. Była okupacja Mordoru. Dol Guldur, Minas Morgul były kiedyś twierdzami ludzi i miały bronić zachód przed powrotem złych sił. Czarna brama nie została zbudowana przez Saurona i nie miała bronić dostępu do Mordoru, lecz zamykać wyjście z Mordoru złym siłom. Z czasem jednak królestwa ludzi podupadły a zło wzrosło w siłę. Orki rozmnorzyły się. Duch Saurona powrócił do Śródziemia, odbudowano Czarną wieżę i wszystko się zaczęło od nowa.

9. Bo Biblo mu się przedstawił, więcej można poczytać w Hobbicie.

10. 9 pierścieni dostali ludzie. Którzy potem zmienili się w Nazgule. 3 pierścienie posiadali Elfowie - Galdriela, Elrond i Cirdan Szkutnik. Ten ostatni później oddał swój pierścień Gandalfowi. 7 pierścieni kiedyś posiadali karsnoludowie. Bodajże 3 nadal były w ich posiadanaiu. Pozostałe zaś zaginęły, zostały zniszczone przez smoki bądź zabrał je Sauron.

Pozdrawiam.

Odpowiedź na wiekszość twoich pytań jest w filmach. Nie wiem jak ty je oglądałeś, że pytasz o takie rzeczy.