Również popieram 1/10 takiego shitu dawno nie oglądałem ;/ żałuje straconego czasu bo każdy innny film byłby lepszy.... NIE POLECAM NIKOMU!!!

A co jesteś gejem? Już sam tytuł Twojego tematu uzmysłowił mi, że pisze to jakiś fan władcy pierścienia, który musi być zadufanym w sobie bufonem, skoro nie ma do siebie i do tego co lubi dystansu. A tak swoją drogą tylko pierwsza część władcy pierścienia była dobra. Reszta to już właściwie tylko dobra grafika, bo reszta przynudzała jak cholera. Żeby przez 9h filmu iść do wulkanu i wrzucić tam pierścień..heh to jest dopiero parodia...;)

Niestety Cie zmartwie... nie jestem gejem.
Fanem też nie jestem, nie znam na pamięć wszystkich postaci ani odwiedzanych lokacji. Ot po prostu tamtego Władcę oceniam na 10/10, a tego na 1/10.
I sam ześ bufon frajerze.

widzę dyskusję na poziomie :P Ja lubię WP, ale nie jest to świętość, żebym parodię (skądinąd kiepską) miała nazywać profanacją. Film jest do kitu, przyznam się nawet, że nie obejrzałam do końca, bo stwierdziłam, że szkoda mi czasu. Na początku jeszcze jakoś dało się wytrzymać ale potem było coraz bardziej żenujące. Jakoś nie śmieszą mnie sceny przedstawiające kobietę, która chce spróbować czy z "jajkami" głównego bohatera wszystko w porządku, po czym on nawala ją w łeb albo żalenie się, że podczas sikania pierścionek utknął gościowi na penisie... dla mnie to kompletne dno. 2/10, bo kilka scen na początku było zabawnych (szczotka do sedesu zamiast miecza, scena z wózkiem, pluszowy smok i wielka bitwa), jakby nie to, byłoby 1.