zly nie byl, dobry? jak najbardziej... czy wybitny? raczej nie
tego typu produkcje maja jednak dostarczyc luznej rozrywki i nie nalezy o tym zapominac! duzym plusem jest fakt ze film nie posiadal scen totalnie kiczowatych ktore na zawsze zapadly by w glowie jako ble ;)
jak dla mnie lepszy i to o wiele od TERMINATOR...

moim zdaniem film ten uratował Gerard Butler:D wielkie brawa dla niego choć szkoda że musiał zginąć;( powinnam chyba sprać scenarzyste za to:

oglądnąłem go w całym składzie rodzinnym, a to 2 pokolenia. Chłopacy 17,16 lat, żona i ja. Wszystkim bardzo się podobał. Smoki prezentowały się autentycznie i nieżle ziały ogniem. Smoki niszczyły wszelkie życie na ziemi zamieniając je w popiół, a ludzie jak to ludzie, nie potrafią solidarnie przeciwstawić się...

Film byłby nawet niezły, ma przyzwoite zdjęcia i całkiem dobre role Christiana Bale'a i Gerarda Butlera (i ładną Izę S.), momentami bardzo fajne dynamiczne zdjęcia, chwilami (jak w scenia na polu pomidorów) spory suspens, jedną świetną scenę (tę z aluzją do "Star Wars")... i co z tego? Absurdalność - kompletna i...

kino fantasy..taki troszke MadMax,tyle,że z obsada cienko..zdjecia ok,muzyka ok,całość zdecydowanie średnia,choc zdarzało mi sie widziec i gorsze produkcje

typowa bajeczka z niezlymi efektami specjalnymi ale te smoki to klapa. Wygladaja bardzo komputerowo a to chyba nie za dobrze. Mnie osobiscie bardziej by interesowalo, jak smoki niszcza wielkie metropolie, ale niestety, tworcy skupili sie na "nowym sredniowieczu":)

Zapowiadał się ciekawie. Rewelacyjny Christian Bale i Mathew, doskonałe efekty specjalne....ale....no właśnie wyszłą totalna kaszana.
Czemu? trudno powiedzieć. Pewnie za sprawą scenariusza i kiepskiego montażu.

nieposzedłem do kina bo psioczyli na ten film ale obejżałem dvd i szczerze żałuje że nieposzedłem bo filmik był niczego sobie

Lubie smoki, a co do filmu to..., jak na stricte gadzią konwencje, fajne smoki są.

Na film poszłam przejęta bo lubię takie historyjki. Ale w trakcie filmu coś gdzieś komuś uciekło, a w rezultacie powstał nienajlepszy obraz.
Pare scen jest naprawdę fajna stąd też moje ambiwalentne odczucia.

Trudno mi było jednoznacznie ustosunkować się do tego filmu. Z jednej strony straszna baja i słaba ilość strasznych smoków, a z drugiej strony dawno nie widziałem smoków i lubie takie filmiki. I jeszcze na plus role Christiana Bala, Matthew McCounaugheya no i Izy Scorupco. Tak więc film do obejrzenia. Pozdrawiam !!!!!

...zapowiadaly fajny film... ale niestety wyszla beznadziejna bajka... Plusy to calkiem niezle zdjecia i dobre role Scorupco i McConaghey'a...

Banalna i beznadziejna fabuła,trochę dobrych efektów specjalnych,nie najlepsza gra aktorów - to wszystko co zawiera ten nie za dobry film ...,aha i z czystym sumieniem mogę powiedzieć,że w tej bajce były smoki .

Całkiem niezły. Kiedy zacząłem go oglądać nie wiedziałem co to za film i o czym jest. Ale z czasem zaczął mnie wciągać. POLECAM.

Mi się podobał pomimo sporego niedopatrzenia w scenariuszu ale to szczeguł a pozatym man osobisty sentyment do tego filmu :)

główny bochater z Płocka :)

Pierwsza myśl : plakat z smokiem na tle płonącego Londynu, walka dwóch gatunków o przetrwanie, dwóch silnych facetów i Iza Scorupco (Alex). Zaczyna się świetnie. O.K. siadamy wygodnie w kinowym fotelu i się zaczyna. Londyn, czas teraźniejszy, jakiś tam chłopiec wraca ze szkoły i po drodze wpada do mamy na budowę metra...

szajs jakich mało, na prawdę nie oglądajcie, bo tylko stracicie czas.

nikomu nie poleca oglądania tego filmu, jest gorzej niż beznadziejny.

Świetne fantasy nawiązujące wizją zniszczonego świata do równie dobrego "Mad Maxa". "Władcy ognia" na pewno nie zyskają statusu kultowego tak jak przytoczony przeze mnie film z Gibsonem, co nie zmienia faktu że obejrzeć go warto. Najwartościowszym elementem tego filmu są efekty specjalne ze wspaniale wygenerowanymi...

Polowanko na smoki - całkiem niezła rzecz. Film jest fajny, chociaż bez wiekszych emocji przy jego ogladaniu.