Nie ogarniam niskiej oceny na FB - ch--j z tym ;-). Sam niestety też odpuszczałem ten film 3 miesiące - a to jest świetna opowieść o życiu. Jest w nim wszystko - żart, żal, pretensje, dygresje i doskonały klimat - jak majowy wiatr - ciepły, lekki, gdzieś za plecami - nic na siłę. Tylko dać się ponieść opowieści. Nie wydziwiać, nie kwękać. Owszem - miejscami - przypomina teatr - sceny zagrane jakby "z desek" ale to pozory. I jak pięknie dobrani aktorzy - jak ze sztancy. Zwłaszcza główny bohater - nie - nie - dla jasności - wolę dziewczyny ;P