Znakomity film nie skażony hollywoodzką ręką. Dobra, chciało by się rzec życiowa historia odpowiedziana w urokliwy i niespieszny sposób. Piękne zdjęcia, fajna muzyka, nienajgorzej zagrane. Jednakże z męskiego punktu widzenia kontekst miłości rodzącej się między dorosłym facetem a 14 letnia dziewczyką jest dość niepokojący i sprawiający wrażenie czegoś nie do końca czystego. Nie wiem czy w tym względzie taki był zamysł reżysera czy wręcz odwrotny. Scena z "brakiem konsumpcji" na szczęście nieco uspokaja i pokazuje, że dojrzałe uczucie u rozsądnego mężczyzny nie musi być nieodłącznie związane z kopulacją. Mimo iż znalazłoby się tutaj kilka słabszych a nawet może niepotrzebnych scen to całość oceniam naprawdę bardzo wysoko. Na tle zalewu komercyjnego, hollywoodzkiego rzemiosła ten film śmiało mogę opisać jako wysmakowane, filmowe dzieło.